Benedykt XVI wezwał w środę podczas audiencji generalnej do modlitwy za Kościół w Chinach, by pozostał "jeden, święty, katolicki, wierny i niewzruszony w doktrynie i dyscyplinie kościelnej". Papież mówił o cierpieniu biskupów w tym kraju.
W długim przemówieniu, wygłoszonym w związku z przypadającą 24 maja uroczystością Matki Bożej z Szeszan, patronki Kościoła w Chinach, papież zachęcił też wiernych do modlitwy o to, aby chińscy biskupi przezwyciężyli pokusę "podążania drogą niezależną od Piotra", czyli oderwania się od Watykanu.
Benedykt XVI przypomniał o chińskich biskupach, którzy "cierpią i są pod presją w pełnieniu swej posługi". "Kościół w Chinach, szczególnie w tym momencie, potrzebuje modlitwy Kościoła powszechnego" - podkreślił.
Zwracając się do Polaków papież powiedział, że przykład świętej Faustyny i błogosławionego Jana Pawła II zachęca do modlitwy o miłosierdzie dla całego świata.
"Błaganie za niewiernymi miastami: Sodomą i Gomorą, zanoszone do Boga przez Abrahama, naszego Ojca w wierze, niech będzie przypomnieniem dla każdego z nas, byśmy w naszej codziennej modlitwie z ufnością upraszali miłosierdzie Boga dla siebie i całego świata. Do takiej modlitwy zachęcają nas również: święta Faustyna i błogosławiony Jan Paweł II" - mówił Benedykt XVI po polsku w dniu 91. rocznicy urodzin polskiego papieża.
W katechezie Benedykt XVI, przywołując modlitwę Abrahama o ocalenie dla mieszkańców Sodomy i Gomory, których "ogrom grzechów obudził słuszny gniew Boga i zapowiedź zniszczenia miasta", zauważył: jest ona "biblijnym przekazem dla wszystkich pokoleń, że Bóg gotów jest zawsze ocalić ludzi, ich miasta i dorobek, jeśli widzi gesty nawrócenia, gdy znajduje sprawiedliwych, dzięki którym będzie mógł przemienić zło w dobro". (PAP)
sw/ ap/
