Strona niemiecka powinna w większym niż dotychczas stopniu dostrzec problemy związane z sytuacją Polaków mieszkających w Niemczech - ocenił w czwartek wiceminister SWiA Tomasz Siemoniak. We wtorek w Berlinie odbędzie się kolejna tura polsko-niemieckich rozmów na ten temat.
W czwartek na posiedzeniu sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, Siemoniak zapowiedział, że przedmiotem przyszłotygodniowego polsko-niemieckiego "okrągłego stołu" będą m.in. sprawy dotyczące nauczania języka polskiego w niemieckich szkołach publicznych oraz instytucjonalnego wsparcia działalności organizacji mniejszościowych.
"Jesteśmy zdeterminowani, dobrze przygotowani i zniecierpliwieni" - powiedział w czwartek Siemoniak.
Żyjący w Niemczech Polacy od lat zwracają uwagę, że istnieje asymetria w traktowaniu mniejszości niemieckiej przez polskie władze a tym, w jaki sposób Polacy są traktowani w Niemczech. Wynika to m.in. z faktu, że Polacy, których liczbę w Niemczech szacuje się na ok. 2 mln, nie mają statusu mniejszości narodowej, choć mają go Niemcy mieszkający w Polsce.
w czerwcu przyszłego roku przypada 20. rocznica podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Zamiast terminu "mniejszość polska", użyto w nim terminu "osoby w RFN, posiadające niemieckie obywatelstwo, które są polskiego pochodzenia".
Do dziś nierozwiązana pozostaje także sprawa rehabilitacji działaczy Związku Polaków w Niemczech, który z chwilą wybuchu II wojny światowej został zdelegalizowany przez władze III Rzeszy. Majątek związku został wówczas skonfiskowany, część działaczy rozstrzelano, a ok. 1200 do nawet 4 tys. członków - według różnych źródeł - uwięziono w obozach koncentracyjnych.
W lutym 2010 r. rozpoczęte zostały rozmowy na szczeblu wiceministrów spraw wewnętrznych Polski i Niemiec - Tomasza Siemoniaka i Christiana Bergnera, odpowiedzialnych za sprawy mniejszości w obu krajach. Inicjatywa takich rozmów wyszła od przedstawicieli obu mniejszości: polskiej w Niemczech i niemieckiej w Polsce. Strona polska oczekuje, że rozmowy "okrągłego stołu" doprowadzą do poprawy sytuacji Polaków w Niemczech.
Kolejna tura rozmów odbyła się w listopadzie ub.r. w Warszawie. Powołano wówczas trzy zespoły robocze, które zajmują się zagadnieniami prawno-historycznymi, kwestiami nauki języka, a także sprawą instytucjonalnego wsparcia organizacji grup narodowościowych w obu krajach.
Wśród postulatów zgłoszonych dotychczas przez stronę polską znalazły się m.in.: uznanie przez niemieckie władze oświatowe polskich organizacji zaangażowanych w proces kształcenia dzieci i młodzieży za element systemu edukacyjnego poszczególnych krajów związkowych, utworzenie w Berlinie komórki kontaktowej dla Polonii oraz powołanie pełnomocników ds. Polonii na szczeblu niemieckich landów.
W czwartek Siemoniak nie chciał powiedzieć, czy podczas wtorkowego spotkania może zostać rozwiązana którakolwiek ze spraw poruszonych dotychczas przez stronę polską. Zapowiedział, że szczegóły przedstawi posłom w przyszłym tygodniu, po zakończeniu rozmów. (PAP)
mca/ malk/ gma/