We wtorek obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Przeciwko Homofobii. Z tej okazji w kilku miastach Polski - m.in. w Warszawie i Krakowie - odbędą się happeningi.
17 maja 1990 Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oficjalnie usunęła homoseksualizm z listy schorzeń psychicznych. W 2005 r. dzień ten ogłoszono Międzynarodowym Dniem Walki z Homofobią (International Day Against Homophobia - IDAHO).
We wtorek z tej okazji Grupa Młodzieżowa Kampanii Przeciwko Homofobii organizuje w Warszawie happening pod kolumną Zygmunta o godz. 17.30. Ma on przypomnieć mieszkańcom Warszawy, że homofobia nadal jest obecna w życiu społecznym i politycznym.
Krakowski oddział KPH organizuje tego dnia Dzień Milczenia. To coroczna akcja będąca protestem przeciw prześladowaniu i dyskryminacji osób LGBT (Lesbijek, Gejów, Biseksualistów i osób Transgenderowych). Uczestnicy happeningu zaklejają usta, co symbolizować ma milczenie, na jakie skazane są osoby nieheteroseksualne.
Celem Dnia Milczenia jest podnoszenie świadomości na temat problemów, z jakimi borykają się osoby LGBT oraz dążenie do tworzenia bezpiecznego środowiska, w którym orientacja seksualna i tożsamość płciowa nie są piętnowane, a każda osoba może czuć się bezpieczna i szanowana w swojej rodzinie, szkole czy miejscu pracy bez konieczności życia w ukryciu. Na koniec happeningu uczestnicy zerwą taśmę z ust i zadmą w gwizdki, symbolicznie przerywając milczenie. Akcja odbędzie się o godz. 18 przed pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Homofobią KPH oraz Stowarzyszenie Lambda Warszawa przyznały Nagrodę Tolerancji, którą w tym roku otrzymał sekretarz Zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, prawnik Adam Bodnar.
We wtorek SLD złożyć ma w Sejmie projekt ustawy o związkach partnerskich, który powstał we współpracy z KPH.(PAP)
akw/ pz/ mag/
