Całkowity brak wody w jednej dzielnicy Katowic i możliwy brak w czterech kolejnych zapowiadają na wtorek Katowickie Wodociągi. Przyczyną będą prace, które zabezpieczą w tym mieście wodociągowe zbiorniki wyrównawcze przed skutkami spodziewanych szkód górniczych.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka spółki Katowickie Wodociągi Agnieszka Jaszkaniec, w nocy z poniedziałku na wtorek dostarczające wodę w regionie Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów wstrzyma na kilkanaście godzin dostawy wody jedną z głównych magistrali wodociągowych zasilających Katowice.
Wody od godz. 6 do 22 nie będzie w dzielnicy Brynów, może też jej nie być w Piotrowicach, Ochojcu, Kostuchnie i Podlesiu. W centrum miasta odczuwalne mogą być zmiany ciśnienia w sieci.
Do mieszkańców dzielnic, gdzie wystąpią problemy, woda będzie dostarczana jedenastoma beczkowozami. Trzy z nich będą kursowały w rejonie os. Zgrzebnioka. Kolejne trzy rozmieszczone zostaną wzdłuż ul. Jankego. Dwa beczkowozy staną przy ul. Szarych Szeregów. Trzy inne, w miarę potrzeb, będą dostarczały wodę do centrum.
Zgłoszenia o braku wody przez całą dobę przyjmować będą dyspozytorzy Katowickich Wodociągów pod numerami telefonów: 32 78 82˙410, 32 25 64˙809, 32 25 65˙537 i bezpłatnym 994. Dyspozytorzy mają też informować mieszkańców o dokładnej lokalizacji beczkowozów.
Aby umożliwić wykonanie głównych robót, wodociągowcy od ub. poniedziałku regulowali część systemu wodociągów dostarczających ogółem wodę do dziewięciu miast aglomeracji. Niektórzy mieszkańcy mogli więc odczuwać w ostatnich dniach skutki tych prac - wahania ciśnienia i mechaniczne zanieczyszczenie wody.
Główny zakres robót obejmie sieciowe zbiorniki wyrównawcze w katowickiej dzielnicy Murcki, do których trafia woda m.in. z Zakładu Uzdatniania Wody w Goczałkowicach. Dopiero z nich woda rozprowadzana jest dalej do śląskich i zagłębiowskich miast. We wtorek m.in. wstrzymany zostanie dopływ wody do zbiorników właśnie z Goczałkowic.
W kolejnych dniach - od środy do przyszłego wtorku - przywracane będzie pierwotne działanie systemu wodociągów. Podobnie wtedy mogą występować okresowe zakłócenia: obniżone ciśnienie lub pogorszenie parametrów wody. Katowickie Wodociągi uspokajają przy tym, że nad jakością wody stale czuwają służby laboratoryjne spółki.
Jak podkreślają przedstawiciele Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), którego kopalnia "Murcki-Staszic" fedruje w rejonie zbiorników w Murckach, wyłączenia wody w związku z rozpoczynającymi się pracami nie są następstwem szkód górniczych spowodowanych przez pracę tej kopalni.
Wojciech Jaros z KHW przekazał PAP, że Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów wykonuje jedynie roboty zapobiegawcze, zabezpieczające zbiorniki przed spodziewanymi wpływami eksploatacji górniczej prowadzonej przez ruch "Boże Dary" kopalni "Murcki-Staszic".
Holding zapewnił też, że na bieżąco przekazuje wodociągowym spółkom informacje o postępach eksploatacji i jej przewidywanych skutkach na powierzchni. By zmniejszyć zagrożenia związane ze szkodami górniczymi i tempem ich powstawania, kopalnia m.in. ograniczyła postęp ściany wydobywczej, mającej wpływ na zbiorniki. (PAP)
mtb/ je/ jra/
