Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

We wtorek złoty nieco się umocnił

0
Podziel się:

Podczas wtorku złoty nieznacznie umocnił się względem głównych walut. Ok.
godz. 17. za euro płacono 4,12 zł, za dolara 3,18 zł, a za szwajcarskiego franka 3,41 zł. Analitycy
są zdania, że w środę polska waluta może jednak tracić na wartości.

Podczas wtorku złoty nieznacznie umocnił się względem głównych walut. Ok. godz. 17. za euro płacono 4,12 zł, za dolara 3,18 zł, a za szwajcarskiego franka 3,41 zł. Analitycy są zdania, że w środę polska waluta może jednak tracić na wartości.

We wtorek rano euro wyceniano na 4,15 zł, dolara na 3,21 zł, a franka na 3,43 zł.

Główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień wskazał, że wtorek przyniósł poprawę nastrojów na rynkach globalnych, co spowodowało niewielkie umocnienie złotego. "Mimo odwołania kolejnej sesji na Wall Street rynki nie wystraszyły się huraganu. Ponadto działo się niewiele, publikacja danych z USA została przeniesiona na czwartek, a w sprawie Grecji ciągle toczą się negocjacje" - stwierdził.

Dodał, że większy ruch na złotym może nastąpić w czwartek. "Duże ruchy na złotym w dniach, kiedy na rynku nie ma Warszawy, ostatnio są już w zasadzie tradycją" - podkreślił.

Główny analityk walutowy DM BOŚ Marek Rogalski powiedział PAP, że złoty miał się we wtorek dobrze. "Dziś mamy odreagowanie. Rynek ma już informacje, że szkody spowodowane przez huragan Sandy, przechodzący przez USA będą relatywnie niewielkie" - ocenił.

Dodał, że zastanawiające jednak jest, że rynek nie reaguje na doniesienia z Grecji, gdzie jedna z partii nie chce poprzeć programu oszczędnościowego. "To nie jest sygnał, że rozpadnie się tamtejszy rząd, ale może zrobić się +gorąco+" - stwierdził.

Analityk DM BOŚ dodał, że już w środę złoty może się osłabić. Jednym z powodów może być publikacja wskaźnika PMI przez Markit Economics i HSBC, obrazującego kondycje polskiego przemysłu. "Oczekiwania mówią o wskaźniku na poziomie 46,6 pkt (47 pkt we wrześniu - PAP), ale myślę, że będzie on słabszy, o czym świadczyć mogą ostatnie dane PMI dla Niemiec" - wyjaśnił Rogalski.

Indeks PMI dla przemysłu Niemiec wyniósł w październiku br. 45,7 pkt wobec 47,4 pkt na koniec września. Dane zaskoczyły analityków, którzy oczekiwali 48,0 pkt. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 pkt oznacza ożywienie w sektorze, poniżej - recesję.

Niemcy to nasz największy partner handlowy. Według danych GUS po ośmiu miesiącach br. eksport za Odrę stanowił 25,4 proc. całego eksportu Polski. (PAP)

rbk/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)