Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Westerwelle: UE na razie nie może ratyfikować umowy z Ukrainą

0
Podziel się:

Ukraina
#

Ukraina #

03.05. Berlin (PAP) - Postępowanie Ukrainy w sprawie byłej premier Julii Tymoszenko zagraża szansom tego kraju na zbliżenie z UE - ostrzegł szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla dziennika "Rheinische Post".

"Nasi partnerzy w UE są zgodni, że umowa o stowarzyszeniu UE z Ukrainą nie może być ratyfikowana, dopóki praworządność na Ukrainie nie rozwinie się we właściwym kierunku" - oświadczył Westerwelle. "Chcemy, aby Ukraina pozostała na drodze w kierunku Europy. Pomost do Europy oparty jest na dwóch filarach: demokracji i praworządności" - dodał.

Umowa stowarzyszeniowa UE-Ukraina została parafowana 30 marca przez negocjatorów obu stron, którzy zakończyli tym samym trwające od 2007 roku rokowania. Data podpisania oraz ratyfikacji dokumentu jest jednak nieznana. UE ją odkłada ze względu na pogorszenie sytuacji z przestrzeganiem prawa na Ukrainie, w tym politycznie umotywowane w ocenie Brukseli skazanie w ubiegłym roku byłej premier i liderki opozycji Julii Tymoszenko na siedem lat więzienia.

Westerwelle podkreślił, że martwi się stanem zdrowia Tymoszenko, która rozpoczęła strajk głodowy. "Pani Tymoszenko oraz pozostali chorzy więźniowie niezwłocznie potrzebują odpowiedniej opieki lekarskiej" - powiedział przypominając, że ponowił ofertę leczenia Tymoszenko na terenie Niemiec.

Jednocześnie minister sprzeciwił się debacie na temat przeniesienia do innego kraju zbliżających się rozgrywek mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012, których współgospodarzami są Ukraina i Polska; za przeniesieniem meczy planowanych na Ukrainie wypowiadali się w minionych dniach niektórzy niemieccy politycy. Zdaniem Westerwellego w czasie turnieju może jednak dojść do masowych protestów na Ukrainie. "Politycy, sportowcy, media i kibice nie dadzą odebrać sobie szansy na to, by zaprotestować przeciwko naruszaniu praw człowieka na Ukrainie" - mówił minister w rozmowie z dziennikiem "Bild".

Eurodeputowany frakcji Zielonych Daniel Cohn-Bendit uważa z kolei, że w sprawie Tymoszenko UE i UEFA powinny działać razem, na przykład poprzez organizację wspólnej wizyty szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton i prezydenta UEFA Michela Platiniego w Kijowie. Powinni oni spotkać się z ukraińskim prezydentem Wiktorem Janukowyczem oraz odwiedzić Tymoszenko w więzieniu - powiedział Cohn-Bendit gazecie "Berliner Zeitung".

"Należy wykorzystać sześć tygodni, które pozostały do rozpoczęcia mistrzostw, aby uzmysłowić prezydentowi Janukowyczowi, że w kwestii państwa prawa musi coś zdziałać" - powiedział eurodeputowany. Wypowiedział się przeciwko bojkotowaniu rozgrywek Euro 2012 na Ukrainie, choć przyznał że "na razie nie należy wykluczać żadnych kroków". (PAP)

awi/ akl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)