Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Wiedomosti": Ukraina od piątku obserwatorem przy Unii Celnej

0
Podziel się:

W piątek przewodniczący Kolegium Eurazjatyckiej Komisji Gospodarczej Wiktor
Christienko i szef rządu ukraińskiego Mykoła Azarow podpiszą memorandum o przyznaniu Ukrainie
statusu obserwatora przy Unii Celnej tworzonej przez Rosję, Białoruś i Kazachstan.

W piątek przewodniczący Kolegium Eurazjatyckiej Komisji Gospodarczej Wiktor Christienko i szef rządu ukraińskiego Mykoła Azarow podpiszą memorandum o przyznaniu Ukrainie statusu obserwatora przy Unii Celnej tworzonej przez Rosję, Białoruś i Kazachstan.

Poinformował o tym w czwartek I wicepremier Federacji Rosyjskiej Igor Szuwałow, którego cytuje dziennik "Wiedomosti". Szuwałow sprecyzował, że nastąpi to podczas spotkania premierów krajów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw, które odbędzie się w Mińsku.

Decyzja o przyznaniu Ukrainie takiego statusu zapadła na posiedzeniu Najwyższej Eurazjatyckiej Rady Gospodarczej, które w środę odbyło się w Astanie.

Uczestniczyli w nim prezydenci Rosji, Białorusi i Kazachstanu - Władimir Putin, Alaksandr Łukaszenka i Nursułtan Nazarbajew. W charakterze gościa wziął w nim też udział ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz.

Najwyższa Eurazjatycka Rada Gospodarcza (NERG) to kierowniczy organ Unii Celnej (UC) i Jednolitego Obszaru Gospodarczego (JOG), innej struktury integracyjnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Na bazie UC i JOG 1 stycznia 2015 ma powstać Eurazjatycka Unia Gospodarcza, wzorowana na Unii Europejskiej.

Z kolei Eurazjatycka Komisja Gospodarcza (EKG) jest ponadnarodowym organem regulacyjnym Unii Celnej i Jednolitego Obszaru Gospodarczego. Na co dzień jej pracami kieruje Kolegium, na którego czele stoi były wicepremier FR Christienko. Nadzoruje je Rada EKG, w której Rosję reprezentuje Szuwałow.

Przekazał on, że memorandum zakłada, iż formalny status obserwatora Ukraina otrzyma dopiero w 2015 roku, gdy powstanie Eurazjatycka Unia Gospodarcza (EUG). Wicepremier FR wyjaśnił, że dokumenty normatywne UC nie przewidują takiego statusu i że struktura ta nie zamierza go wprowadzać; na mocy memorandum Ukraina do 2015 roku będzie "obserwatorem de facto".

"Po podpisaniu memorandum Ukraina otrzyma możliwość uczestniczenia we wszystkich organach Eurazjatyckiej Komisji Gospodarczej i Najwyższej Eurazjatyckiej Rady Gospodarczej. Oznacza to, że na następne posiedzenie NERG prezydent Ukrainy zostanie zaproszony" - podał Szuwałow.

Także cytowany przez "Wiedomosti" doradca prezydenta Rosji ds. gospodarczych Siergiej Głaziew poinformował, że status obserwatora przy UC i JOG przyznawany jest tylko tym państwom, które chcą przystąpić do tych struktur integracyjnych. Gazeta zaznacza, że przedstawiciele Ukrainy o zamiarze przystąpienia do tego projektu integracyjnego w środę nie mówili.

"Wiedomosti" przypominają, że Rosja dotychczas nie chciała się zgodzić na jakiekolwiek przejściowe warianty współpracy Ukrainy z Unią Celną, wskazując, że korzyści z integracji można odnieść tylko wstępując do UC.

Sekretarz prasowy prezydenta FR Dmitrij Pieskow zapewnił dziennik, że przyznanie Ukrainie statusu obserwatora "absolutnie nie jest ustępstwem".

Podobny pogląd wyraził szef wpływowej Rady ds. polityki zagranicznej i obronnej Fiodor Łukjanow. "Status obserwatora niczego nie zmienia - ani w wypadku członków Unii Celnej, ani Ukrainy. Nikt niczego nie traci i nie zyskuje" - oświadczył politolog. W jego ocenie "Ukraina jedynie potwierdziła swój strategiczny wybór: nie wstępować do żadnych struktur, ale i nie odmawiać współpracy".

Ukraina ma nadzieję, że jej zbliżenie z Unią Celną i innymi strukturami integracyjnymi tworzonymi przez Rosję, Białoruś i Kazachstan pozwoli jej przede wszystkim na uzyskanie obniżki ceny rosyjskiego gazu. Kijów podkreśla, że jako bezpośredni sąsiad FR płaci za błękitne paliwo więcej niż jego odbiorcy w Niemczech.

Moskwa dotychczas uzależniała ewentualne zrewidowanie umów gazowych z Ukrainą od jej przystąpienia do UC lub przekazania stronie rosyjskiej kontroli nad ukraińską siecią przesyłu gazu, którą surowiec z Rosji płynie do państw Unii Europejskiej.

Władze Ukrainy, która dąży do zbliżenia z UE, dotąd unikały składania jednoznacznych deklaracji w sprawie wejścia do UC. Nie wykluczały natomiast kompromisu w sprawie sieci przesyłu gazu. Nie zdradzały jednak, na czym ten kompromis mógłby polegać.

Zdaniem Kijowa akces do Unii Celnej na prawach obserwatora nie zaszkodzi planowanemu na listopad podpisaniu przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

UE kilka dni temu ostrzegła stronę ukraińską, że żadna forma współpracy z UC nie powinna być sprzeczna z przyszłymi zobowiązaniami Ukrainy wynikającymi z umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, w tym dotyczącymi utworzenia strefy wolnego handlu.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jhp/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)