Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Większość klubów przeciw projektom SLD i RP likwidującym Fundusz Kościelny

0
Podziel się:

Likwidacja Funduszu Kościelnego bez wprowadzania w zamian innych form
finansowania z budżetu państwa - to założenie projektów ustaw zgłoszonych przez Ruch Palikota i
SLD. Kluby PO, PiS, PSL, SP są przeciw tym propozycjom.

Likwidacja Funduszu Kościelnego bez wprowadzania w zamian innych form finansowania z budżetu państwa - to założenie projektów ustaw zgłoszonych przez Ruch Palikota i SLD. Kluby PO, PiS, PSL, SP są przeciw tym propozycjom.

Chodzi o projekty nowelizacji ustawy o przejęciu przez państwo tzw. dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. SLD i RP uważają, że nie ma podstaw do dalszego funkcjonowania Funduszu, gdyż Kościół otrzymał już rekompensatę za utracone dobra. Kluby te są także przeciwne wprowadzaniu innej formy finansowania z budżetu państwa (np. odpisu podatkowego) kościołów i związków wyznaniowych.

Ewa Żmuda-Trzebiatowska (PO) podkreślała podczas sejmowej debaty, że problem Funduszu Kościelnego jest istotnym elementem debaty publicznej. Jak mówiła, w najbliższym czasie zostanie przedstawiony rządowy projekt ustawy ws. likwidacji Funduszu. Posłanka przypomniała, że rząd prowadzi obecnie konsultacje z kościołami i związkami wyznaniowymi.

"Nie ma wątpliwości, że Fundusz Kościelny powinien zostać zlikwidowany. (...) Obecna dyskusja nie dotyczy tego, czy Fundusz Kościelny powinien zostać, ale wysokości odpisu podatkowego" - powiedziała. Zaznaczyła, że jest zgoda pomiędzy Episkopatem Polski a rządem na przygotowanie umowy ws. Funduszu, która będzie podstawą do przygotowania ustawy.

Z kolei Jarosław Zieliński (PiS) zarzucił SLD i RP wrogość wobec Kościoła katolickiego i walkę z nim. "Potrzebny jest dialog i porozumienie z Kościołem, do którego należy większość Polaków" - mówił. Zdaniem posła trwa kampania przeciwko Kościołowi w Polsce. Jak mówił, oprócz SLD i RP prowadzą ją też członkowie PO i rządu oraz niektóre media. Jako przejawy tej kampania poseł PiS wymienił m.in. nieprzyznanie TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie i działania rządu zmierzające do likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia w zamian odpisu podatkowego na rzecz kościołów i związków wyznaniowych.

Według Romana Kotlińskiego (RP) "szeroka klerykalna koalicja posłów PO, PiS, PSL, SP" zablokowała prace nad projektami i uniemożliwiła dyskusje. Poseł zarzucił Konferencji Episkopatu Polski, że unika rzetelnej dyskusji na temat Funduszu Kościelnego. Podkreślił, że sekretarz KEP bp Wojciech Polak "bezczelnie" odmówił konsultacji projektu przygotowanego przez Ruch Palikota. "Kościół przyzwyczajony do koryta uważa rozmowy o tym korycie za bezzasadne" - powiedział.

Zbigniew Sosnowski (PSL) podkreślał, że projekty ustaw SLD i RP cechuje "wrogość i nienawiść" do Kościoła katolickiego. "Mniejszość społeczeństwa nie może narzucać swojej woli zdecydowanej większości, która wyznaje wartości chrześcijańskie" - powiedział. Jak mówił, klub PSL "nigdy nie da zgody na deptanie uniwersalnych wartości, które głosi Kościół katolicki".

"Czas skończyć z płaceniem na emerytury duchownych z pieniędzy podatników, którzy sami mają problemy z zapłatą tych składek" - oświadczył Dariusz Joński (SLD). Podkreślił, że projekt SLD nie jest atakiem na Kościół. Według Jońskiego obecnie nie ma przesłanek do dalszego utrzymywania Funduszu Kościelnego. "SLD mówi wyraźnie: likwidacja Funduszu Kościelnego i nic w zamian" - podkreślił poseł SLD.

Edward Siarka (SP) ocenił, że projekty SLD i RP są niezgodne z konstytucją, gdyż likwidacja Funduszu musi być poprzedzona stosownymi umowami z Kościołem. "Posłowie, którzy podpisali się pod projektami, zapomnieli o wielkiej grabieży, jaka została dokonana na majątku Kościoła, czyli nas wszystkich" - mówił.

Przedstawiciele rządu podczas prac w komisji wyrazili sprzeciw wobec projektów SLD i RP. Podkreślali, że obecnie trwają rozmowy z kościołami i związkami wyznaniowymi w sprawie finansowania. Dotyczą one rządowej propozycji ws. likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia w zamian możliwości odpisu 0,3 proc. podatku dochodowego na rzecz kościołów i związków wyznaniowych. Te miałyby samodzielnie płacić składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zaproponował we wtorek przedstawicielom episkopatu harmonogram okresu przejściowego po likwidacji Funduszu Kościelnego. W środę harmonogram został przedstawiony mniejszym kościołom i związkom wyznaniowym. Zakłada on, że państwo przez cztery lata będzie wyrównywało różnicę pomiędzy kwotą z odpisu podatkowego a wysokością obecnej dotacji. Zarówno Kościół katolicki, jak inne związki wyznaniowe uważają, że odpis powinien być większy. Rozmowy mają być kontynuowane.

Fundusz Kościelny został powołany na mocy ustawy z 20 marca 1950 roku o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. Ustawę, która nadal obowiązuje, podpisali: Bolesław Bierut i Józef Cyrankiewicz.

Fundusz powstał jako rekompensata za bezprawne zagarnięcie przez państwo dóbr kościelnych na rzecz Skarbu Państwa. Z Funduszu, finansowanego z budżetu państwa, pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę, m.in. misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych. Fundusz finansuje też działalność charytatywną, oświatowo-wychowawczą, remonty i konserwacje zabytków sakralnych oraz utrzymanie wydziałów teologicznych na wyższych uczelniach. Działa na rzecz wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych. W 2011 r. na Fundusz Kościelny rząd przekazał 89 mln zł. (PAP)

pro/ abr/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)