Jesteśmy dzisiaj na Helu i tu rozpoczynamy 16. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - powiedział Jurek Owsiak, który po godz. 9 z okrętu Marynarki Wojennej przepłynął motorówką na plażę i powitał mieszkańców.
Tegoroczny Finał prowadzony będzie z kilku miejsc w całej Polsce. Z Helu Owsiak uda się do Gdańska, Wrocławia, Krakowa i Warszawy, gdzie przed Pałacem Kultury i Nauki o godz. 20 odbędzie się tradycyjne już "światełko do nieba", czyli pokaz sztucznych ogni.
"Gramy nie tylko w Polsce, gramy też na całym świecie. 1700 sztabów, czyli o 200 więcej niż w ubiegłym roku" - powiedział Owsiak. Przypomniał, że pieniądze zebrane w tym roku zostaną przeznaczone na ratowanie zdrowia i życia dzieci ze schorzeniami laryngologicznymi.
Od rana w niedzielę wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwestują na ulicach polskich miast. Zaopatrzeni są w specjalnie oznakowane puszki oraz identyfikatory z hologramem.
Hasło tegorocznej akcji to: "Finał z głową".
Przez cały dzień w kwestach ma uczestniczyć ponad 120 tys. wolontariuszy.