Policjantka z Międzychodu została napadnięta w momencie, gdy wypłacała gotówkę z bankomatu. Funkcjonariuszka ruszyła w pogoń za napastnikiem, który został szybko schwytany.
Jak poinformował we wtorek PAP Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji, w Sierakowie (Wielkopolskie) do kobiety - która jak się później okazało była policjantką - wypłacającej pieniądze z bankomatu podszedł mężczyzn i zagroził jej pobiciem, jeżeli nie odda mu pieniędzy.
"Kobieta kategorycznie odmówiła, co rozzłościło napastnika, który ją popchnął i uderzył, a następnie zaczął uciekać. Policjantka pobiegła za mężczyzną, zawiadamiając jednocześnie policję. Na pomoc ruszył też mieszkaniec Sierakowa" - poinformował Piecuch.
Przestępca został szybko obezwładniony i zatrzymany. 41-letni Arkadiusz S. noc spędził w policyjnym areszcie. Jak się okazało był nietrzeźwy. Za usiłowanie rozboju odpowie przed sądem. Grozi mu do 12 lat więzienia.(PAP)
rpo/ wkr/ mow/
