Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielkopolskie: Polichromie Mehoffera odzyskały dawny wygląd

0
Podziel się:

Po 27 miesiącach prac konserwatorskich przywrócono pierwotny stan
polichromii Józefa Mehoffera w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku (Wielkopolska).
To najcenniejszy zabytek w tej miejscowości.

Po 27 miesiącach prac konserwatorskich przywrócono pierwotny stan polichromii Józefa Mehoffera w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku (Wielkopolska). To najcenniejszy zabytek w tej miejscowości.

Mehoffer (1869-1946) był wybitnym artystą Młodej Polski. Studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. W 1905 r. został profesorem tej uczelni, a od 1906 r. - jej rektorem. Pracował też w uczelniach Wiednia i Paryża. Stworzył wiele grafik, winiet, bordiur, ekslibrisów, a także portretów.

Przed II wojną światową artysta zaprojektował kompletny wystój kościoła w Turku, z polichromią, witrażami, ławkami. Prace rozpoczął w 1932 r. Przystępując do wykonania projektów polichromii artysta starał się, aby zbytnio nie zaciemniać wnętrza obiektu - podkreśla Łukasz Maciejewski z urzędu miasta.

Mehoffer pracował z 12-osobowym zespołem współpracowników i jego uczniów, z którymi do 1936 r. ozdobił prawie 3 tys. m kw. murów świątyni. Prace nad innymi elementami wyposażenia kościoła przerwał wybuch II wojny światowej.

Po wojnie pierwsze prace konserwatorskie przeprowadzono w 2001 r. Odrestaurowano wtedy polichromie nad chórem, prezbiterium i sklepieniem transeptu (nawy poprzecznej). Dzięki pozyskaniu środków unijnych, we wrześniu 2009 r. rozpoczęto kolejny etap renowacji wnętrza kościoła.

Wcześniej władze Turku stworzyły projekt "Turek - miasto w klimacie Mehoffera". Oprócz polichromii, w jego ramach rozpoczęto także przebudowę ratusza, gdzie będą eksponowane dzieła Mehoffera oraz dokumenty archiwalne związane z życiem i twórczością mistrza. Koszt tego projektu wyniósł 11 mln zł. Około 70 proc. tej kwoty to środki unijne, 30 proc. wyłożył samorząd.

Przygoda artysty z Turkiem rozpoczęła się w 1932 r. Wtedy Mehoffer odwiedził księdza Józefa Florczaka, który na początku lat 30. został proboszczem parafii. Po tym spotkaniu Mehoffer namalował portret olejny duchownego i wkrótce, między księdzem i artystą, zawiązała się przyjaźń.

Mehoffer zobowiązał się pomóc w wyposażeniu świątyni. Artysta zdążył wykonać kompletną polichromię i dziewięć witraży. Do dziś zachowały się także dwie jego stalle (ławy ołtarzowe).

Koszt odnowienia samych polichromii wyniósł prawie 5 mln zł.(PAP)

zak/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)