Ponad 150 interwencji straży pożarnej - to efekt silnego wiatru, jaki przechodzi przez Wielkopolskę. Najczęściej strażacy wyjeżdżali do połamanych drzew.
Jak poinformował PAP oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Wielkopolsce, m.in. w pow. wrzesińskim doszło do złamania wiatraku, a w pow. gnieźnieńskim zerwany został dach. Ponadto w miejscowości Klęka tir zablokował drogę.
W wyniku wichury jedna osoba została poszkodowana w Modliszewie.
W związku z silnym wiatrem odwołane zostały odloty samolotów, które w czwartek późnym wieczorem nie przyleciały na lotnisko Ławica w Poznaniu. W piątek rano nie wystartowały samoloty do Warszawy i Kopenhagi.
Według zapowiedzi meteorologów wiatr w nocy z czwartku na piątek mógł osiągnąć prędkość nawet do 120 km na godz. (PAP)
mat/ rda/