Tłumy zwiedzających, długie kolejki chętnych - tak wygląda w sobotę Noc Muzeów na Zamku Czartoryskich w Gołuchowie (Wielkopolska). Przyjechali goście z całego kraju; dotarł nawet turysta ze Szkocji, który zapowiedział koncert na kobzie.
Po raz pierwszy zwiedzający oglądają kopie powiększonych archiwalnych fotografii wnętrz Zamku, wykonanych w 1905 r. przez Antoniego Pawlikowskiego.
"Dzięki zdjęciom można porównać wnętrza dawnego muzeum stworzonego przez Izabellę z Czartoryskich Działyńską (1830-1899) ze stanem obecnym" - powiedziała PAP kustosz palcówki, Danuta Marek. Zamek w Gołuchowie jest oddziałem poznańskiego Muzeum Narodowego.
W odrestaurowanych po wojnie salach, do których co pewien czas powracają zaginione w czasie okupacji eksponaty, można na przykład porównać fotografię renesansowego wielkiego kominka z tym, który zachował się do dnia dzisiejszego. W tej samej sali, w tym samym miejscu, jest także oryginalny barokowy katafalk, na którym spoczęła po śmierci księżna Izabella. Jest tutaj także 57 waz z V wieku p.n.e.
W Sali Stołowej zwiedzający mogą obejrzeć namalowany przez Bacciarellego portret króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który księżna Izabella odkupiła od właściciela niedalekiej Dobrzycy, generała Augustyna Gorzeńskiego, współtwórcy Konstytucji 3-Maja. "Portret jest w tym samym jak przed wojną miejscu" - zapewniła kustosz.
W Noc Muzeów, w każdej z 14 sal udostępniono najcenniejsze zabytki i miejsca ich dawnej, przedwojennej ekspozycji. Dzięki fotografiom zwiedzający mogą porównać ich eksponowanie ze stanem obecnym.
Noc Muzeów na Zamku zakończy się po północy. Dla zwiedzających udostępniono również wszystkie obiekty miejscowego Ośrodka Kultury Leśnej, m.in. Muzeum Leśnictwa i Powozownię (PAP)
zak/ malk/
