Osiemnastowieczny kościółek na Pólku w Bralinie będzie jedną z 11 drewnianych świątyń w południowej Wielkopolsce, które zostaną odnowione dzięki środkom finansowym z programu unijnego.
"Prace rozpoczynają się w tym roku i muszą się zakończyć do 30 listopada 2011 r. Przetargi zostaną przeprowadzone na początku lutego" - poinformował w sobotę PAP proboszcz bralińskiej parafii, Dariusz Smolnik.
Prace konserwatorskie obejmą także zabytki ruchome, stanowiące wyposażenie kościołów, a w dziewięciu z nich zostaną zainstalowane urządzenia zabezpieczające przed kradzieżą i zniszczeniem. Zakres prac konserwatorskich zależny jest od stanu technicznego obiektów i dotyczyć będzie m.in. napraw, renowacji i konserwacji posadzek, wymiany i konserwacji okien i drzwi, przebudowy fundamentów i podwalin, wykonania izolacji, wymiany stropów i więźby dachowej oraz pokrycia dachów.
Całkowity koszt realizacji projektu wyniesie 14,5 mln zł., z których ponad 9 mln zł wyłoży UE w ramach projektu "Renowacja zabytkowych kościołów drewnianych południowej Wielkopolski".
Na prace w kościółku Na Pólku potrzeba 1,5 mln zł, z których 500 tys. zł. to udział własny parafii - poinformował ksiądz Smolnik.
Świątynia w Bralinie jest zabytkiem klasy zerowej. W przeszłości była już okradana, próbowano ją też podpalić. Pięć lat temu PZU zamontował na swój koszt systemy alarmujące w przypadku pożaru lub włamania.
Kilkanaście lat temu kościółek na Pólku został odznaczony za rekonstrukcję dyplomem Europa Nostra. Jest jedną z największych drewnianych świątyń w kraju. Jej powierzchnia wynosi 592 m.kw., a dachu - 2083 m.kw.
Bezcenny jest znajdujący się tutaj ołtarz Chrystusa Ukrzyżowanego z początku XVII wieku. Z funduszy parafialnych sfinansowano rekonstrukcję skradzionych z tego ołtarza w 1993 r. figur św. Stanisława z 1500 r. oraz św. Hieronima z początku XVII wieku, a także otaczające je liczne główki aniołków.
Podczas jednej z kradzieży próbowano też podpalić świątynię i niewiele brakowało, by cenny dla kultury narodowej obiekt spłonął.
Kościółek "Na Pólku" zbudowano na planie krzyża greckiego w 1717 r. Wewnątrz, na skrzyżowaniu naw, znajduje się dwustronny ołtarz główny z pierwszej połowy XVIII wieku i polichromia z pierwszego ćwierćwiecza XIX wieku. Świątynia ma trzyspadowe dachy gontowe z wieżyczką na sygnaturkę. Należy do najpiękniejszych w kraju obiektów architektury sakralnej.
Według ks. Smolnika, w pobliżu kościoła nadal spotykają się chuligani z okolicznych miejscowości. "Wspólnie z policją staramy się nie dopuścić do kolejnych aktów wandalizmu, kradzieży, czy podpalenia. Dzięki środkom unijnym i ofiarności parafian, kościół zostanie oświetlony i to wzmocni jego bezpieczeństwo" - mówi duchowny.
Wśród 11 obiektów wymienionych w programie renowacji jest też kościół św. Rocha w Mikstacie, gdzie od setek lat odbywają się w sierpniu uroczystości poświęcenia zwierząt gospodarskich i domowych oraz kościół św. Jakuba w Czerminie z 1725 r. (PAP)
zak/ mag/
