Trzy regiony NSZZ "Solidarność" z Wielkopolski zorganizują w poniedziałek protest kroczący przeciwko antypracowniczej i antyspołecznej - ich zdaniem - polityce rządu. Będą pikietować budynki Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu, Koninie i Poznaniu.
W Wielkopolsce działają regiony Solidarności z Konina, Południowa Wielkopolska z Kalisza i Wielkopolska z Poznania, które utworzyły Międzyregionalny Zespół Koordynacyjny.
"W innych regionach organizowano miasteczka protestujących związkowców, my postanowiliśmy zorganizować protest kroczący, polegający na pikietowaniu budynków Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu, Koninie i Poznaniu" - powiedział PAP w czwartek przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" z Konina Roman Rutkowski.
Związkowcy chcą zaprotestować przeciwko antypracowniczej i antyspołecznej - ich zdaniem - polityce rządu Donalda Tuska, a w szczególności przeciwko planom zmianom w kodeksie pracy prowadzącym do uelastycznienia czasu pracy oraz przeciwko lawinowo rosnącej liczbie tzw. umów śmieciowych.
W materiałach przesłanych PAP napisali, "że będą domagać się podwyższenia płacy minimalnej zgodnie z projektem złożonym w Sejmie przez NSZZ +Solidarność+ oraz zaprzestania likwidacji szkół i przenoszenia kosztów finansowania szkolnictwa na samorządy".
Według Rutkowskiego akcja jest oddolną inicjatywą wielkopolskich regionów Solidarności i będzie dotyczyć także spraw lokalnych.
"W Koninie będziemy również protestować przeciwko zagrożeniu wynikającemu z nieprzestrzegania umowy prywatyzacyjnej w sektorze paliwowo-energetycznym oraz bezprawnym zwolnieniu przewodniczącego Solidarności w Sanepidzie Konin oraz działaczy związkowych w konińskiej oświacie" - powiedział PAP Rutkowski.
Protest rozpocznie się manifestacją przed delegaturą Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu, skąd związkowcy pojadą do Konina, a protest zakończą pod Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu.(PAP)
kpr/ itm/ mow/