Wietnamska policja ostrzegła w czwartek protestujących w Hanoi kilkuset katolików przed "poważnymi konsekwencjami", jeśli nie przerwą trwającej od dwóch tygodni akcji.
Kilkuset działaczy katolickich okupuje teren dawnych zakładów tekstylnych w stolicy Wietnamu, twierdząc iż teren ten stanowi własność Kościoła i domagając się zwrotu terenu przez państwo. Na miejscu ustawiono wiele krzyży i figur. Wietnamska telewizja pokazała w środę zdjęcia demonstrantów, usiłujących motykami i młotkami rozebrać mur, otaczający zakłady tekstylne.
"Takie działania stanowią naruszenie prawa i podlegają karze zgodnie z kodeksem karnym" - ostrzegła policja, żądając natychmiastowego opuszczenie terenu przez protestujących.
W Wietnamie mieszka około 9 milionów katolików, co stanowi 7 procent ludności kraju. To największa, po Filipinach, społeczność katolicka w Azji. (PAP)