Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wieża gdańskiego ratusza odzyskała szczyt hełmu

0
Podziel się:

Odrestaurowany szczyt hełmu udało się posadowić w czwartek rano na wieży
Ratusza Głównego Miasta w Gdańsku. Operacja przebiegła bez zakłóceń. Ratusz znów ma ok. 80 metrów
wysokości.

Odrestaurowany szczyt hełmu udało się posadowić w czwartek rano na wieży Ratusza Głównego Miasta w Gdańsku. Operacja przebiegła bez zakłóceń. Ratusz znów ma ok. 80 metrów wysokości.

Mierzącą ok. 15 metrów i ważącą ok. 9 ton konstrukcję posadowiono na ratuszowej wieży przy pierwszym podejściu. "W tej chwili szczyt podczepiony jest jeszcze do dźwigu, który podtrzyma go do czasu przytwierdzenia konstrukcji do wieży" - powiedziała PAP Monika Kryger, rzeczniczka mającego swoją siedzibę w ratuszu Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Jak wyjaśniła, szczyt zostanie przymocowany do konstrukcji za pomocą specjalnych śrub. Operacja potrwa kilka godzin. Potem jeszcze przez mniej więcej tydzień z rusztowań oplatających wieżę konserwatorzy będą wykonywać drobne prace: przyczepią m.in. do szczytu odtworzone ozdobne elementy w kształcie liści akantu.

Pierwsze próby posadowienia na wieży odrestaurowanego szczytu hełmu podjęto w środę. Nie powiodły się one jednak. W przeprowadzeniu operacji przeszkodziły gwałtowne burze i zbyt silny wiatr.

Szczyt hełmu ratusza Głównego Miasta został zdemontowany w połowie maja. Przez trzy ostatnie miesiące prowadzono renowację tej konstrukcji. Odnowiono m.in. elementy blaszanego poszycia górnego fragmentu wieży, zamontowano też odtworzone przez konserwatorów elementy, które pierwotnie zdobiły szczyt.

Ratuszowy hełm został zbudowany na początku lat 50. ubiegłego wieku (oryginalny został zniszczony w 1945 roku) i od tego czasu nie przechodził poważniejszych zabiegów konserwatorskich. Stan jego najwyższej, liczącej ok. 15 metrów wysokości, części okazał się na tyle zły, że zdecydowano o jej demontażu i renowacji.

W czwartek na ratuszową wieżę wróciła jednocześnie poddana konserwacji rzeźba Zygmunta II Augusta. Figura tego władcy została zdjęta z iglicy wieży w listopadzie 2007 roku. Wykonano także renowację mechanizmu obrotowego, znajdującego się wewnątrz rzeźby. Dzięki temu figura króla będzie ponownie obracać się i wskazywać kierunek, z którego wieje wiatr.

Rzeźba Zygmunta II Augusta, autorstwa Niderlandczyka Dirka Daniela, pojawiła się po raz pierwszy na gdańskim ratuszu w 1561 r. Obecna figura to jej zrekonstruowana w latach 50. XX wieku kopia. Dzieło powstało dzięki Kazimierzowi Macurowi (projekt) oraz Alfonsowi Łosowskiemu i Marianowi Ogorzei (wykonanie). Do pozłocenia blaszanej powierzchni pomnika wykorzystano wtedy ponad dwa i pół kilograma złota.

Dodatkowo wewnątrz królewskiej postaci (w prawej nodze - PAP) umieszczona została Kapsuła Czasu. W tym specjalnie przygotowanym pojemniku znalazło się kilka przedmiotów związanych z Gdańskiem m.in. wybity w czerwcu 2009 r. Talar Gdański, karta biblioteczna, bilety komunikacji miejskiej, zdjęcie mieszkańców wykonane na ulicy Długiej podczas Światowego Zjazdu Gdańszczan w 2010 r. Do kapsuły włożono także przesłanie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza do przyszłych mieszkańców miasta.

Mierzący ok. 80 metrów wysokości gdański Ratusz Głównego Miasta to jedna z dwóch - obok Bazyliki Mariackiej (wraz z wieńczącym ją krzyżem ma ona ponad 90 metrów wysokości) - zabytkowych budowli górujących nad ścisłym historycznym centrum Gdańska. Wizerunki Bazyliki oraz Ratusza są jednymi z najczęściej używanych symboli miasta.

Historia gdańskiego Ratusza Głównego Miasta sięga XIV wieku. W 1945 roku ratusz został bardzo poważnie uszkodzony. Zniszczona została m.in. wieża zakończona renesansowym hełmem. Odbudowa ratusza rozpoczęła się tuż po wojnie: do początku lat 50. ubiegłego wieku udało się m.in. odtworzyć wieżę i mierzącą ok. 180 cm figurę Zygmunta II Augusta. Ostatecznie prace nad rekonstrukcją ratusza trwały do 1970 roku, kiedy to utworzono w nim miejskie muzeum. (PAP)

aks/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)