Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wizyta wicepremiera Pawlaka w bytomskich kamienicach

0
Podziel się:

Z rodzinami, które zostaną wykwaterowane ze zniszczonych kamienic w bytomskiej
dzielnicy Karb, spotkał się w sobotę wicepremier Waldemar Pawlak. Wyraził nadzieję, że sytuacja
zostanie szybko rozwiązana.

Z rodzinami, które zostaną wykwaterowane ze zniszczonych kamienic w bytomskiej dzielnicy Karb, spotkał się w sobotę wicepremier Waldemar Pawlak. Wyraził nadzieję, że sytuacja zostanie szybko rozwiązana.

W ostatnich tygodniach kilka kamienic wyłączono z użytkowania, niemal sto rodzin zostało wykwaterowanych. W piątek Wyższy Urząd Górniczy poinformował, że spowodowane pracą kopalń uszkodzenia domów w Bytomiu-Karbiu nie wynikają z nieprawidłowości przy bieżącej eksploatacji węgla.

"Panie wicepremierze my tutaj mieszkaliśmy" - zawołała jedna z bytomianek. "My nie potrzebujemy szumu medialnego, tylko załatwienia sprawy w sposób taki, który pozwoli nam tutaj żyć bezpiecznie. To jest nasza podstawowa potrzeba i prosimy o pomoc w tej sprawie" - zwróciła się do wicepremiera przedstawicielka mieszkańców z ulicy Pocztowej w Karbiu, Jolanta Dziuk.

Mieszkańcy pytali wicepremiera co oznacza wynik kontroli WUG. "Usłyszeliśmy, że szkody w Karbiu nie wynikają z nieprawidłowości przy bieżącej eksploatacji kopalni Bobrek-Centrum. Co to oznacza? Jeśli nie jest to szkoda kopalni, to kto jest winny? Nie mamy czasu dochodzić się ze wszystkimi. Nie możemy zaczynać życia od zera" - pytała Dziuk.

Wicepremier Pawlak obejrzał z zewnątrz zamknięte budynki w Karbiu, był także w kilku mieszkaniach na ulicach Pocztowej i Technicznej.

Powiedział, że ma "pełne zaufanie do prezes Kompanii Węglowej Joanny Strzelec-Łobodzińskiej". Wyraził nadzieję, że sytuacja zostanie szybko rozwiązana. Dodał, że m.in. za pieniądze z opłat za szkody górnicze będzie można odbudować ponad 300 mieszkań dla wszystkich mieszkańców z zagrożonych budynków.

Strzelec-Łobodzińska dodała, że Kompania Węglowa zwróciła się do miasta z ofertą wykupu terenu, z którego trzeba będzie wykwaterować prawdopodobnie jeszcze kilkaset osób. (PAP)

ktp/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)