Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Władysław Serafin przed partyjnym sądem koleżeńskim PSL

0
Podziel się:

Znany działacz ludowy, śląski radny wojewódzki Polskiego Stronnictwa
Ludowego Władysław Serafin stanął w poniedziałek w Katowicach przed sądem koleżeńskim PSL
województwa śląskiego. Żadne decyzje nie zapadły.

*Znany działacz ludowy, śląski radny wojewódzki Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Serafin stanął w poniedziałek w Katowicach przed sądem koleżeńskim PSL województwa śląskiego. Żadne decyzje nie zapadły. *

Serafin stanął przed partyjnym sądem na wniosek krajowego rzecznika dyscyplinarnego Franciszka Stefaniuka po styczniowym incydencie - został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości, podczas gdy jego prawo jazdy było nieważne.

Według relacji policjantów auto, którym kierował Serafin, jechało z prędkością 111 km/godz. zamiast dozwolonych 50. Serafin miał pokazać legitymację z unijnymi pieczęciami ważną do 2015 r. Policjanci w tej sytuacji odstąpili od ukarania go.

"Władysław Serafin ustosunkował się do kwestii zawartych w piśmie krajowego rzecznika dyscyplinarnego, przedstawił też dokumenty, które przeanalizujemy. Żadne decyzje nie zapadły" - powiedział PAP po poniedziałkowym posiedzeniu przewodniczący sądu koleżeńskiego PSL województwa śląskiego Mariusz Burczy.

Kolejne posiedzenie sądu zostało zaplanowane na 18 marca. Przewodniczący przypomniał, że na rozpatrzenie sprawy sąd ma 3 miesiące od daty wpłynięcia zawiadomienia, co miało miejsce w pierwszych dniach lutego.

Władysław Serafin, który jest też prezesem Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, nie chciał w poniedziałek rozmawiać z dziennikarzami.

Postępowanie dyscyplinarne wobec niego wszczął krajowy rzecznik dyscyplinarny, kierując do koleżeńskiego sądu wojewódzkiego wniosek o jego wykluczenie z partii. Jeśli sąd wojewódzki podejmie taką decyzję, członkowi partii przysługuje jeszcze prawo do odwołania przed krajowym sądem koleżeńskim. (PAP)

lun/ mok/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)