63 osoby aresztowała w poniedziałek policja w Palermo podczas wielkiej operacji przeciwko sycylijskiej mafii. Zatrzymani to mafiosi, powiązani z osadzonymi w więzieniu niedawnymi szefami cosa nostry - Salvatore Lo Piccolo i jego synem Sandro.
Gangsterzy z kilku mafijnych rodzin: San Lorenzo, Tommaso Natale, Partanna Mondello, Terrasini, Carini i Cinisi, wiernych bossom Lo Piccolo, specjalizowali się w zbieraniu haraczy od przedsiębiorców, kupców i restauratorów.
W trakcie dochodzenia śledczy trafili nawet na wątek wyłudzenia haraczu od firm budowlanych, prowadzących roboty na lotnisku Falcone Borsellino w Palermo. Haracz pobrano również na budowie koszar wojskowych i przedszkola.
"Choć raz możemy powiedzieć, że runął mur zmowy milczenia, za którym okopywały się ofiary wymuszeń" - powiedział prokurator Francesco Messineo podsumowując akcję przeciwko cosa nostrze. (PAP)
sw/ ro/