Trzy osoby odniosły w piątek obrażenia, gdy Airbus włoskich linii lotniczych Wind Jet zjechał z pasa startowego w trakcie lądowania na lotnisku w Palermo na Sycylii - podała włoska agencja ANSA.
Airbus 300, który leciał z Rzymu ze 143 pasażerami na pokładzie, zjechał z pasa w trakcie lądowania w ulewnym deszczu na lotnisku im. Falcone i Borsellino.
Pasażerowie opuścili samolot, zjeżdżając po dwóch trapach awaryjnych. Trzy osoby mają lekkie obrażenia głowy i twarzy.
Straż pożarna prowincji Palermo podała, że wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie, bezpiecznie opuściły maszynę.
Przyczyną awarii przy lądowaniu, jak poinformowała agencja Gesap zarządzająca lotniskiem, była ulewa trwająca w okolicach Palermo od wielu godzin.
Na pasie startowym stały przypuszczalnie kałuże wody.
"Lot po starcie z Rzymu przebiegał normalnie, ale przy lądowaniu słyszeliśmy głośny huk, rodzaj eksplozji. Wszystko wydarzyło się w ciągu kilku sekund" - powiedziała dziennikarzom 31-letnia pasażerka, Cinzia Orabona. Odniosła wrażenie, że przy lądowaniu uszkodzona została tylna część kadłuba samolotu.
Nie są na razie znane żadne inne szczegóły. (PAP)
mw/ ik/ mc/
7228025