W Palermo na Sycylii trwa wielka akcja ratunkowa po gwałtownej burzy, jaka przeszła nad miastem w nocy ze środy na czwartek i wyrządziła duże szkody - poinformowały włoskie media.
Konieczna była interwencja nurków ze straży pożarnej, którzy wyciągali ludzi z zatopionych samochodów. Uratowano w ten sposób kierowców i pasażerów z około 30 aut, które niemal całkowicie zostały zalane na ulicach i w tunelach.
W rejonie Palermo sparaliżowany jest ruch na autostradzie prowadzącej na miejscowe lotnisko, a także komunikacja kolejowa.
Burze i gwałtowne ulewy nękają niemal całe Włochy od początku tygodnia. (PAP)
sw/ ap/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
