W przypadającą w środę uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli), która we Włoszech od 25 lat jest dniem wolnym od pracy, tysiące dzieci wraz z rodzicami udało się na rzymski plac Navona, gdzie odbywa się słynny świąteczny jarmark.
Na jarmarku można kupić figurki Befany - szpetnej czarownicy z długim nosem i na miotle, która zgodnie z tradycją przynosi tego dnia dzieciom prezenty: tym grzecznym kolorowe skarpety wypełnione słodyczami, a niegrzecznym - "węgiel", czyli pomalowaną na czarno bryłę cukru.
Stragany na Piazza Navona obwieszone są setkami figurek czarownic, które tupią nogą, gdy klaszcze się w ich pobliżu. Wszędzie sprzedawane są również skarpety ze słodyczami i zabawki. Są również strzelnice i wiele innych atrakcji dla dzieci.
Piękna słoneczna pogoda sprawiła, że jarmark przeżywa od rana prawdziwe oblężenie, a cały plac wypełniony jest przez tłumy rzymian i turystów.
Obchodom święta Trzech Króli towarzyszy we Włoszech okrzyk "Viva la Befana" (Niech żyje Befana). To także hasło odbywających się w całym kraju przemarszów orszaków Trzech Króli w historycznych barwnych strojach. W wielu miastach przygotowywane są wielometrowe kolorowe świąteczne skarpety.
Uroczystość Trzech Króli zamyka długi świąteczny okres we Włoszech.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ap/
