Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Już 92 ofiary śmiertelne trzęsienia ziemi

0
Podziel się:

(większa liczba ofiar)

(większa liczba ofiar)

6.4.Rzym (PAP) - Do 92 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych silnego trzęsienia ziemi, które około godziny 3.30 nad ranem w poniedziałek nawiedziło miasto L'Aquila i okolice w Abruzji w środkowych Włoszech - podała agencja ANSA powołując się na ekipy ratunkowe.

Liczba rannych nie jest znana.

Według wstępnych informacji ambasady RP w Rzymie wśród śmiertelnych ofiar nie ma Polaków.

Wstrząsy o sile 6,3 w skali Richtera odczuwalne były w kilku regionach kraju, wyjątkowo silnie zaś w Rzymie, gdzie setki tysięcy ludzi obudziły się z przerażeniem w kołyszących się domach.

Od wielu godzin na ulicach L'Aquili oraz w ponad 20 innych okolicznych miejscowościach rozgrywają się dramatyczne sceny. Na chodnikach leżą zabici i ranni.

Włoskie stacje telewizyjne pokazują setki całkowicie zniszczonych domów, między innymi kilkupiętrowych bloków, których gruzy są obecnie przeszukiwane ręcznie, a także za pomocą ciężkiego sprzętu. Wiadomo bowiem, że w rumowiskach są dziesiątki ludzi. Do tej pory udało się z nich wydobyć nieznaną dokładnie liczbę ocalonych.

W jednym ze szpitali brakuje wody pitnej i działa tylko jedna sala operacyjna, ponieważ część budynku uległa zniszczeniu. Rozważana jest ewakuacja całego gmachu.

Minister zdrowia zaapelował do wszystkich obywateli o oddawanie krwi dla rannych.

W miejscach dotkniętych kataklizmem panuje całkowity chaos.

Burmistrz średniowiecznej L'Aquili wezwał mieszkańców, aby natychmiast opuścili całe centrum, ponieważ w każdej chwili mogą zawalić się kolejne budynki.

Na miejscowym stadionie rozpoczęto wydawanie posiłków dla ludzi, którzy w panice opuścili domy i nie mogą do nich wrócić. Istnieją obawy, że bez dachu nad głową może być nawet 50 tys. osób.

Szacuje się, że zniszczeniu w różnym stopniu uległo 10 tysięcy budynków. Niektóre osady i miejscowości na peryferiach zostały dosłownie zrównane z ziemią.

W całych Włoszech trwa wielka mobilizacja wojska, straży pożarnej i Obrony Cywilnej, spieszących na miejsce kataklizmu, by uczestniczyć w akcji ratunkowej; organizowana jest zbiórka pomocy humanitarnej.

W Rzymie w stan gotowości postawiono szpitale, do których będą przywożeni ranni.

Premier Silvio Berlusconi przytoczył opinie ekspertów, według których wstrząsy sejsmiczne już się zakończyły. Po tym najsilniejszym nastąpiło około 100 słabszych wstrząsów wtórnych. Szef rządu podpisał natychmiast dekret o ogłoszeniu stanu kryzysowego, by uruchomić wszelką możliwą pomoc dla zniszczonych terenów. Jednocześnie Berlusconi odwołał swą podróż do Moskwy, dokąd miał udać się w poniedziałek.

Według pierwszych informacji, przekazanych PAP przez ambasadę RP w Rzymie, Polaków nie ma wśród ofiar śmiertelnych.

Kierownik wydziału konsularnego ambasady RP w Rzymie Jerzy Adamczyk udał się w poniedziałek do L'Aquili, by udzielić pomocy grupie studentów z Gdańska. Młodzież ta straciła dobytek w zniszczonym przez trzęsienie hotelu.

Polska placówka w komunikacie przekazanym PAP poinformowała o uruchomieniu telefonów, pod którymi obywatele polscy mogą uzyskać wiadomości na temat trzęsienia ziemi w Abruzji oraz ich krewnych, przebywających w tym rejonie.

Telefony te to: 0039 06 362 04 308 i 0039 06 362 04 302.

W Rzymie, gdzie trzęsienie ziemi było bardzo odczuwalne i wywołało przerażenie mieszkańców, nie zanotowano większych strat. Pewne szkody zanotowano w starożytnych Termach Karakalli, ale ich rozmiar jest jeszcze do oszacowania.

Depeszę kondolencyjną do arcybiskupa L'Aquili wystosował w imieniu Benedykta XVI watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone.

Napisał w nim, że "dramatyczna wiadomość o gwałtownym trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło tamtejszą archidiecezję wywołała poruszenie w sercu papieża, który prosi (...) o przekazanie wyrazów współczucia i boleści drogiej ludności, dotkniętej przez to tragiczne wydarzenie".

Kardynał Bertone podkreślił, że papież modli się za zabitych, w szczególności dzieci i kieruje "serdeczne słowa zachęty do ocalałych oraz w rozmaity sposób biorących udział w akcji ratunkowej".

Kondolencje przysłali do władz w Rzymie m. in prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Wspólnie uczynili to również w Ankarze prezydenci USA i Turcji, Barack Obama i Abdullah Gul. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)