(dalsze wypowiedzi Łukaszenki)
28.4.Rzym (PAP) - Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział we wtorek w Rzymie, że nie zdecydował jeszcze, czy pojedzie do Pragi 7 maja na szczyt inaugurujący Partnerstwo Wschodnie - program współpracy UE z jej wschodnimi sąsiadami.
Ponadto ujawnił, że podczas poniedziałkowej audiencji w Watykanie zaproponował Benedyktowi XVI, aby spotkał się z patriarchą Moskwy i Wszechrusi Cyrylem na Białorusi.
Podczas rozmowy z dziennikarzami w trzecim dniu swej wizyty w Wiecznym Mieście Łukaszenka, odnosząc się do niezadowolenia niektórych europejskich przywódców z zaproszenia go do Pragi, zadeklarował: "Jeżeli ktoś mnie nie chce, to nie pojadę".
Zauważył, że jest jeszcze czas na podjęcie decyzji w sprawie jego udziału w praskim spotkaniu. "Zobaczymy, czy pojadę ja osobiście, czy też minister spraw zagranicznych" - oświadczył.
Łukaszenka zapytany o opinię na temat premiera Włoch Silvio Berlusconiego, z którym widział się w poniedziałek na kolacji w Rzymie, odparł, że jest to "prawdziwy patriarcha włoskiej i międzynarodowej polityki".
Z podziwem odnotował, że szef włoskiego rządu "z zapałem i zdecydowaniem" potrafił rozwiązać takie "dramatyczne" problemy, jak skutki trzęsienia ziemi w Abruzji i kryzys śmieciowy w Kampanii.
Na pytanie, czy udzielił jakiejś rady włoskiemu premierowi, prezydent Białorusi odpowiedział: "Berlusconi jest osobą, która nie potrzebuje żadnej rady i nawet jeśli ktoś we Włoszech nazywa go dyktatorem, to 75 proc. Włochów obdarza go zaufaniem". "To ja prosiłem go o rady" - podkreślił Łukaszenka.
Następnie oznajmił: "Nikt nie prosił mnie o reformy na Białorusi". Tak odpowiedział na pytanie, czy premier Berlusconi zachęcał go do reform demokratycznych.
"My sami wiemy, w którym kierunku iść w naszym kraju i jak zreformować nasz system społeczny i polityczny" - oświadczył Łukaszenka.
Ponadto ujawnił, że na poniedziałkowej audiencji w Watykanie zaproponował Benedyktowi XVI, by na Białorusi spotkał się z patriarchą Moskwy i Wszechrusi Cyrylem.
Według Łukaszenki papież powiedział mu, że Cyryl jest jego "wielkim przyjacielem".
Jak wiadomo, papież zna obecnego zwierzchnika rosyjskiego prawosławia z czasów, gdy jako wysłannik patriarchy Aleksego II odwiedził go w Watykanie. (PAP)
sw/ kar/