Ponad 200 Włochów powróciło we wtorek z Egiptu specjalnym samolotem wysłanym przez komitet kryzysowy przy ministerstwie spraw zagranicznych w Rzymie. Resort powtarza, że udawanie się do tego kraju w chwili obecnej jest "nieostrożnością".
Włoskie ministerstwo poinformowało, że całą dobę pracuje sztab kryzysowy w związku z rozruchami i masowymi protestami w Egipcie, gdzie przebywają tysiące Włochów. Zapewniło, że będzie dalej udzielać pomocy tym wszystkim turystom, którzy chcą wrócić do kraju.
Na konferencji prasowej sytuację na lotnisku w Kairze określono jako "bardzo skomplikowaną". W terminalu został utworzony specjalny punkt ambasady włoskiej, który niesie pomoc obywatelom. Na miejscu są też przedstawiciele sztabu z Rzymu.
Resort jest w ścisłym kontakcie z biurami turystycznymi i koordynuje z nimi wszelkie działania. Mimo że, jak ogłosił szef sztabu kryzysowego Fabrizio Romano, w Szarm el-Szejk nad Morzem Czerwonym, ulubionym miejscu wypoczynku Włochów, panuje spokój, ministerstwo apeluje, aby rezygnować z udawania się w tej chwili do Egiptu.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/