Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Obchody 1 Maja: praca, praworządność, solidarność

0
Podziel się:

Pod hasłem: "Praca, praworządność, solidarność" odbyły się w Rosarno na
południu Włoch główne obchody Święta 1 Maja. Do miejscowości, gdzie zimą doszło do buntu
afrykańskich imigrantów przeciwko niewolniczej pracy, przybyli liderzy central związkowych.

Pod hasłem: "Praca, praworządność, solidarność" odbyły się w Rosarno na południu Włoch główne obchody Święta 1 Maja. Do miejscowości, gdzie zimą doszło do buntu afrykańskich imigrantów przeciwko niewolniczej pracy, przybyli liderzy central związkowych.

Jak co roku we Włoszech wybór miejsca pierwszomajowych uroczystości, organizowanych wspólnie przez trzy największe centrale związkowe, ma symboliczne znaczenie.

Styczniowe wydarzenia w miasteczku w Kalabrii ukazały dramat tysięcy imigrantów z Trzeciego Świata, zatrudnionych w rolnictwie i zmuszanych do wielogodzinnej pracy za głodowe stawki. Fala aresztowań, przeprowadzonych tam w ostatnich dniach, potwierdziła stawianą wcześniej hipotezę, że cały proceder czerpania zysków z taniej siły roboczej - zjawisko szerzące się we Włoszech od lat - kontrolują organizacje przestępcze na czele z mafią.

W sobotę przez Rosarno przemaszerował pochód 15 tysięcy związkowców z całych Włoch. Na czele manifestacji szli przywódcy lewicowej centrali CGIL - Guglielmo Epifani, a także chrześcijańskiej CISL - Raffaele Bonanni i UIL - Luigi Angeletti.

Guglielmo Epifani mówił w wystąpieniu, że w najbliższych latach rysuje się we Włoszech perspektywa ożywienia gospodarczego po kryzysie, ale - dodał - "bez wzrostu zatrudnienia". Apelował o politykę wsparcia dla rozwoju oraz "plan na rzecz pracy".

Odnosząc się do niedawnego buntu w tym kalabryjskim miasteczku Epifani podkreślił, że "we Włoszech jest wiele takich miejsc, jak Rosarno, nie tylko na południu, także na północy".

Szef lewicowego związku podkreślił, że do niewolniczej pracy zmuszane są także dzieci. Następnie przypomniał, że w poprzednich latach obchody Święta Pracy zorganizowano w innych miejscach, gdzie ujawniono skandale z wykorzystywaniem i maltretowaniem cudzoziemskich pracowników, między innymi w Foggii w Apulii, znanej z "polskich obozów pracy". Polacy byli tam bezwzględnie wykorzystywani przez nieuczciwych pośredników, najczęściej swych rodaków.

W wystąpieniu Guglielmo Epifaniego w miejscowości w Kalabrii, która opanowana jest przez kalabryjską mafię 'Ndranghetę, zabrzmiały też ostre słowa: "mafia dusi wolność i prawa, uwolnienie się od mafii oznacza przywrócenie godności temu, kto pracuje".

"Nie chcemy zostawiać nikogo samego. Rosarno to nie są inne Włochy, to są Włochy. To nie jest jakaś inna Europa, to jest Europa" - oświadczył związkowy przywódca.

Szef centrali CISL Raffaele Bonanni powiedział z kolei, że "gdybyśmy musieli rozstać się z wieloma przyjaciółmi imigrantami, Włochy stanęłyby w miejscu".

Pierwszomajowe pochody odbyły się w wielu włoskich miastach. Kilkutysięczny pochód przemaszerował przez miejscowość Pomigliano d'Arco koło Neapolu, gdzie mieszczą się wielkie zakłady Fiata, znajdujące się obecnie w centrum uwagi ze względu na przedstawiony niedawno strategiczny plan tego koncernu na najbliższe lata. Przewiduje on, że to właśnie tam przeniesiona zostanie z fabryki w Polsce produkcja nowego samochodu panda. W zakład ten turyńska firma zamierza zainwestować w związku z tym wielkim projektem 700 milionów euro.

Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ jo/ par/

praca
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)