We wtorek rano Benedykt XVI przybędzie do zniszczonej w trzęsieniu ziemi Abruzji w środkowych Włoszech, gdzie 6 kwietnia zginęło prawie 300 osób.
Przed godziną 10.00 papież spodziewany jest w niemal doszczętnie zniszczonej osadzie Onna koło L'Aquili. Odwiedzi tam miasteczko namiotowe i spotka się z ludźmi pozbawionymi dachu nad głową.
Następnie Benedykt XVI pojedzie do L'Aquili. Zobaczy ruiny Domu Studenta, w którym zginęli młodzi ludzie z wielu rejonów Włoch. Akademik ten stał się symbolem tragedii w Abruzji.
Potem papież zatrzyma się przed częściowo zburzoną bazyliką Santa Maria di Collemaggio , pochodzącą z XIII wieku. Przed sarkofagiem papieża Celestyna V złoży swój paliusz.
Na terenie koszar Gwardii Finansowej w L'Aquili, gdzie obecnie znajduje się sztab kryzysowy i siedziba wielu miejscowych urzędów i instytucji, Benedykt XVI spotka się z wiernymi oraz ratownikami- wolontariuszami, przedstawicielami Obrony Cywilnej, żołnierzami.
Ze wszystkich papieskich podróży ta będzie miała wyjątkowy charakter. Benedykt XVI nie odprawi bowiem mszy, a większość czasu spędzi pośród mieszkańców, dotkniętych skutkami trzęsienia ziemi.
Przebieg wizyty mogą zakłócić bardzo złe warunki atmosferyczne. Na wtorek zapowiadane są w tym rejonie gwałtowne ulewy oraz silne wiatry.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ gsi/
