Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Prefekt L'Aquili śmiała się z ofiar trzęsienia ziemi

0
Podziel się:

Falę oburzenia we Włoszech wywołał ujawniony w sobotę zapis rozmowy byłej
prefekt L'Aquili, czyli szefowej władz prowincji, która śmiała się z tego, że udawała wzruszenie i
łzy, kiedy oddawała hołd ofiarom trzęsienia ziemi w mieście o tej samej nazwie.

Falę oburzenia we Włoszech wywołał ujawniony w sobotę zapis rozmowy byłej prefekt L'Aquili, czyli szefowej władz prowincji, która śmiała się z tego, że udawała wzruszenie i łzy, kiedy oddawała hołd ofiarom trzęsienia ziemi w mieście o tej samej nazwie.

"Prefekt śmieje się z trzęsienia ziemi w L'Aquili", "Fałszywe łzy" - takimi tytułami największe włoskie gazety "La Repubblica" i "Corriere della Sera" opatrzyły artykuły, w których przytoczyły słowa Giovanny Marii Iurato z telefonicznej rozmowy podsłuchanej przez prokuraturę z Neapolu w ramach śledztwa korupcyjnego.

W maju 2010 roku Iurato, mianowana właśnie prefektem L'Aquili, relacjonowała przez telefon koledze swą wizytę w centrum miasta zniszczonego przez kataklizm.

Przyznała, że posłuchała rad, by w pierwszym dniu urzędowania uczcić pamięć studentów, którzy zginęli w zburzonym akademiku, symbolu trzęsienia ziemi. "Chciałam być grzeczna" - podkreśliła. Następnie opowiedziała, że złożyła wieniec i zaczęła płakać.

"A gazety od razu napisały: +łzy prefekta+" - powiedziała Iurato, zaśmiewając się przy tym, jak wynika z akt prokuratury ujawnionych przez dzienniki.

Śmiał się również jej rozmówca - wysokiej rangi urzędnik, zwolniony potem z MSW - z którym dyskutowała o korzyściach, jakie może odnieść z tej nominacji.

Analizując zapis rozmowy, prokuratorzy prowadzący dochodzenie w sprawie korupcji, o którą podejrzana jest Iurato, napisali: "Pani prefekt wybuchła śmiechem, wspominając, jak udawała wzruszenie przy gruzach i na myśl o dzieciach, które pozostały sierotami".

Adwokaci byłej prefekt zaprotestowali przeciwko, jak to określili, "wprowadzającemu w błąd połączeniu fragmentów długiej rozmowy".

Śmiech Iurato komentują z największym oburzeniem i potępieniem przedstawiciele władz L'Aquili. Burmistrz miasta Massimo Cialente wyraził opinię, że taka postawa najlepiej świadczy o braku zrozumienia dla dramatu mieszkańców L'Aquili oraz że byli oni po tej tragedii osamotnieni. "Jest mi straszliwie przykro" - oświadczył Cialente.

"To bardzo smutne" - powiedziała minister spraw wewnętrznych Włoch Anna Maria Cancellieri.

W trzęsieniu ziemi 6 kwietnia 2009 roku w L'Aquili zginęło 309 osób, a kilkadziesiąt tysięcy zostało bez dachu nad głową.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ akl/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)