Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Prokurator na procesie Berlusconiego o prostytucji w jego domu

0
Podziel się:

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że w domu Silvio Berlusconiego funkcjonował
"system prostytucji, zorganizowany, by zaspokoić jego życzenia" - powiedziała w mowie
oskarżycielskiej przed sądem w Mediolanie w poniedziałek prokurator Ilda Boccassini.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że w domu Silvio Berlusconiego funkcjonował "system prostytucji, zorganizowany, by zaspokoić jego życzenia" - powiedziała w mowie oskarżycielskiej przed sądem w Mediolanie w poniedziałek prokurator Ilda Boccassini.

Były premier nie przyszedł na rozprawę w procesie, w którym odpowiada za korzystanie z prostytucji nieletnich i nadużycie urzędu. Sprawa dotyczy przyjęć, jakie odbywały się w jego posiadłości Arcore koło Mediolanu, gdy stał on na czele rządu. W zabawach tych uczestniczyła w 2010 roku nieletnia wówczas tancerka z nocnego klubu Ruby, czyli Karima El Mahroug, córka imigrantów z Maroka.

W swej mowie prokurator Boccassini wyraziła przekonanie, że nie ma też wątpliwości co do tego, że Ruby była prostytutką i to już, jak zauważyła, zanim zaczęła przychodzić do domu Berlusconiego. Prokurator argumentowała, że ta nieletnia wówczas dziewczyna miała zawsze, jak wynika z zeznań świadków, duże sumy pieniędzy. Podkreśliła, że za wieczory i całe noce spędzane w posiadłości magnata telewizyjnego otrzymywała pieniądze.

Prokurator zwróciła następnie uwagę, że proces byłemu premierowi wytoczono między innymi na mocy przepisów, jakie przyjął jego rząd w 2008 roku o ochronie nieletnich i walce z ich seksualnym wykorzystywaniem.

Ilda Boccassini stwierdziła ponadto, że Berlusconi musiał wiedzieć od swych współpracowników i przyjaciół, którzy zapraszali młode kobiety do jego domu, że Ruby była wówczas niepełnoletnia. Odrzuciła tym samym linię obrony byłego premiera, wskazującej, że bohaterka skandalu mówiła mu, że ma 24 lata.

"Ruby, podobnie jak inne dziewczęta, które brały udział w domniemanych seksualnych orgiach w Arcore, robiła to w pogoni za negatywnym włoskim marzeniem, jakim jest zbliżenie się do Berlusconiego; czyniły tak, aby otrzymać łatwe pieniądze i szansę pracy w show-biznesie" - mówiła prokurator w sali sądowej, wypełnionej przez tłum dziennikarzy.

Berlusconiemu grożą nie tylko 3 lata więzienia za korzystanie z prostytucji nieletnich, ale także 12 lat za nadużycie urzędu, o co również jest oskarżony. Za takie uznano jego interwencję na posterunku policji w Mediolanie, w rezultacie której Ruby została zwolniona, mimo że była podejrzana o kradzież biżuterii.

Silvio Berlusconi użył wówczas argumentu, że dziewczyna, którą przedstawił jako krewną ówczesnego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka musi wyjść na wolność, by uniknąć "incydentu dyplomatycznego" między Rzymem a Kairem. (PAP)

sw/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)