Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Rozmowy Hermana Van Rompuya z prezydentem i premierem

0
Podziel się:

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy spotkał się w piątek w
Rzymie z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano i ustępującym wkrótce premierem Silvio Berlusconim.
Rozmowy przeprowadził w gorącym momencie, tuż przed powołaniem nowego włoskiego rządu.

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy spotkał się w piątek w Rzymie z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano i ustępującym wkrótce premierem Silvio Berlusconim. Rozmowy przeprowadził w gorącym momencie, tuż przed powołaniem nowego włoskiego rządu.

Wizyta Hermana Van Rompuya we Włoszech zbiegła się w czasie z uchwaleniem przez Senat bardzo oczekiwanej przez UE ustawy o stabilizacji finansów i rozmowami poprzedzającymi utworzenie nowego gabinetu. Na jego czele ma stanąć były unijny komisarz, ekonomista Mario Monti, cieszący się - jak się podkreśla - ogromnym uznaniem ze strony unijnych partnerów.

Przewodniczący Rady UE jest zapewne ostatnim europejskim przywódcą, który widział się z premierem Berlusconim przed jego dymisją. Ma ona nastąpić być może jeszcze w ten weekend, tuż po zapowiedzianym na sobotę uchwaleniu ustawy stabilizacyjnej przez Izbę Deputowanych. Wtedy Mario Monti, który od kilku dni prowadzi intensywne rozmowy z prezydentem Napolitano, otrzyma misję powołania nowego gabinetu.

Zaraz po głosowaniu we włoskim Senacie Herman Van Rompuy oświadczył, że uchwalenie ustawy przez parlament będzie "fundamentalnym krokiem" we "właściwym kierunku". Zdaniem przewodniczącego Rady pakiet ten zawiera kroki, mające na celu "wprowadzenie Włoch na słuszną drogę". Herman Van Rompuy wyraził przekonanie, że konieczna jest natychmiastowa realizacja tych rozwiązań, które według niego mają kluczowe znaczenie.

W sobotę przewodniczący Rady zostanie przyjęty na audiencji przez papieża Benedykta XVI.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ fit/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)