Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Rozpoczęła się konferencja w sprawie Libanu

0
Podziel się:

W Rzymie rozpoczęła się w środę rano
międzynarodowa konferencja w sprawie konfliktu w Libanie.

W Rzymie rozpoczęła się w środę rano międzynarodowa konferencja w sprawie konfliktu w Libanie.

W obradach uczestniczą sekretarz generalny ONZ Kofi Annan, premier Libanu Fuad Siniora, sekretarz stanu USA Condoleezza Rice, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oraz szefowie dyplomacji kilkunastu innych państw. Jest też delegacja Unii Europejskiej na czele z Javierem Solaną oraz Banku Światowego z jego prezesem Paulem Wolfowitzem.

Uczestników obrad, które odbywają się w siedzibie włoskiego MSZ, powitał premier Romano Prodi.

Według zapowiedzi, konferencja ma trwać tylko około trzech godzin, tymczasem do omówienia są aż trzy kluczowe kwestie: szanse na zawieszenie broni oraz jego warunki, rozmieszczenie na granicy izraelsko-libańskiej sił międzynarodowych oraz pomoc humanitarna. Jak się podkreśla, już pierwszy z tych problemów może wywołać długą i ożywioną dyskusję.

Jak zauważa środowy "Corriere della Sera", choć niemal wszyscy uczestnicy narady opowiadają się za rozejmem, sporną pozostaje kwestia, czy ma być on natychmiastowy, czy też ma zostać ogłoszony dopiero po wydaniu przez Hezbollah porwanych izraelskich żołnierzy i rozbrojeniu tego ugrupowania.

Kolejna nierozstrzygnięta sprawa to status międzynarodowych sił, które miałyby zostać wysłane na pogranicze Libanu i Izraela - czy podlegałyby one ONZ, czy też NATO.

Według obserwatorów, Condoleezza Rice występuje na konferencji w podwójnej roli, przedstawiając nie tylko stanowisko USA, ale także nieobecnego na rzymskich obradach Izraela. Tymczasem cieniem na obradach położyła się śmierć czterech obserwatorów ONZ w Libanie, którzy zginęli od izraelskiej bomby, zrzuconej na ich posterunek.

W zgodnej opinii włoskiej prasy trudno przewidzieć, czym zakończy się rzymska konferencja. Nie ma praktycznie żadnych szans na to, by jej uczestnicy skłonili obie walczące strony do powściągliwości.

Włoskie media w pierwszych relacjach z obrad podkreślają, że w opinii wielu ich uczestników nie ma obecnie warunków do ogłoszenia rozejmu i dlatego nie można wykluczyć, że rzymskie rozmowy ograniczą się jedynie do sprawy pomocy humanitarnej dla ludności Libanu.

Sylwia Wysocka (PAP)

dmi/ kan/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)