Rząd Włoch zaprezentował w piątek wielki, szacowany na 80 mld euro, strategiczny plan pomocy dla biedniejszego południa kraju. Przewiduje on ożywienie gospodarki, duże inwestycje i ulgi dla firm przenoszących się tam z innych części Półwyspu Apenińskiego.
Jednym z podstawowych narzędzi poprawy sytuacji ma być powołanie banku, który będzie wspierać mały i duży biznes oraz infrastrukturę i gwarantować kredyty udzielane przez lokalne banki. Będzie też zarządzać funduszami strukturalnymi z Unii Europejskiej.
Minister finansów Giulio Tremonti wyjaśnił, że bank - Banca del Mezzogiorno (a tak nazywane jest południe Włoch) jest kluczem do regionalnego rozwoju.
"Niczego takiego wcześniej nie zrobiono" - podkreślił Tremonti.
"Problemem południa nie jest brak pieniędzy, ale nieumiejętność ich wykorzystywania przez lokalne władze administracyjne. Były przypadki, gdy fundusze albo były wykorzystywane w niewłaściwy sposób, albo w ogóle " - dodał szef resortu finansów.
Planuje się budowę autostrad, linii kolejowych, wodociągów, portów i lotnisk.
Program dla południa przewiduje też wyasygnowanie dodatkowych funduszy na walkę z przestępczością zorganizowaną, która od lat paraliżuje faktycznie wszelki rozwój i bardzo często jest jedynym beneficjentem kontrolowanych przez siebie przetargów na roboty publiczne. Pieniądze zostaną też przeznaczone na większą przejrzystość w tej dziedzinie i usprawnienie sądownictwa.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ jo/ kar/
