W Rzymie wszystkie służby miejskie wraz z Obroną Cywilną postawione zostały w stan gotowości w związku z zapowiadanymi na piątek opadami śniegu. W Wiecznym Mieście jest to zjawisko bardzo rzadkie; ostatnio sporo śniegu spadło 24 lata temu.
Burmistrz stolicy Włoch Gianni Alemanno poinformował mieszkańców, że śnieg może zacząć padać w nocy z czwartku na piątek.
Włoska prasa publikując te ostrzeżenia zwraca żartobliwie uwagę na to, że śnieg w Rzymie ma spaść w dniu, kiedy bardzo brakować go będzie na drugim końcu świata - w Vancouver, gdzie rozpoczną się zimowe igrzyska olimpijskie.
Białego puchu nie było w Rzymie od prawie ćwierć wieku, z wyjątkiem małych przelotnych opadów przed kilkoma laty, po których śnieg niemal natychmiast topniał. Teraz - według prognoz meteorologów - należy spodziewać się nieco większych opadów głównie na przedmieściach i dlatego przygotowano już sprzęt do odśnieżania. Stan gotowości ogłoszono także w zakładach komunikacji miejskiej, by nie doprowadzić do paraliżu komunikacyjnego.
Przypomina się przy tej okazji, że kiedy w lutym 1986 roku w Rzymie spadły 23 centymetry śniegu, miasto zostało całkowicie sparaliżowane, a ulice były nieprzejezdne. (PAP)
sw/ ap/