O bezpieczeństwo na stokach narciarskich zaapelował minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini, który jest jednocześnie prezesem krajowego stowarzyszenia instruktorów narciarskich. Apel ten wystosował w związku z oficjalnym rozpoczęciem w piątek sezonu narciarskiego w kilku regionach we Włoszech.
W wypowiedzi dla włoskiej agencji Ansa szef dyplomacji podkreślił, że konieczne jest podejmowanie różnych inicjatyw, których celem będzie poprawa bezpieczeństwa. Pochwalił zapowiedziany w kilku kurortach projekt sprzedaży tzw. skipassów (karnetów narciarskich) razem z polisą ubezpieczeniową.
Obecnie według ministra należy skoncentrować uwagę na przestrzeganiu przepisów bezpieczeństwa przez snowboardzistów, których coraz więcej pojawia się na trasach narciarskich. Zdaniem ministra ci użytkownicy tras stanowią duże zagrożenie i powodują poważne wypadki, dlatego też należy wyznaczyć dla nich specjalne trasy zjazdowe, które w pewnych miejscach już są.
Sezon narciarski został zainaugurowany w piątkowy poranek w kurortach od Piemontu po Campiglio. Ruszyły wyciągi i kolejki górskie.
Rozpoczęcie sezonu przyspieszyły obfite opady śniegu w tych dniach. Dla pierwszych w tym roku narciarzy przygotowano liczne promocje cenowe.
Otwarciu tegorocznego sezonu towarzyszy dyskusja na temat zjawiska pijaństwa wśród narciarzy. Wywołali ją instruktorzy narciarstwa z prowincji Trydent, którzy masowo wystąpili przeciwko sprzedaży alkoholu w schroniskach w godzinach otwarcia tras narciarskich. Ich zdaniem alkoholu nadużywają przede wszystkim zagraniczni turyści.
Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ mmp/ ro/