Włoski minister spraw zagranicznych, wicepremier Massimo D'Alema złożył w poniedziałek gratulacje zwycięzcy wyborów prezydenckich w Rosji Dmitrijowi Miedwiediewowi.
W swej depeszy zapewnił, że Włochy pozostaną "u boku zaprzyjaźnionego narodu rosyjskiego".
D'Alema złożył gorące - jak podkreślił - gratulacje z powodu "wysokiego procentowego poparcia", jakie uzyskał Miedwiediew w niedzielnych wyborach.
Szef włoskiej dyplomacji wspomniał wizytę prezydenta- elekta, wówczas wicepremiera Rosji w Rzymie w czerwcu zeszłego roku i wymieniając liczne przykłady współpracy w wielu dziedzinach wyraził przekonanie, że świadczy to o wzajemnej ufności, panującej między obu krajami.
"Jestem pewien, że w czasie Pana kadencji dojdzie do dalszego rozwoju szerokiego programu modernizacji, zapoczątkowanego przez prezydenta (Władimira) Putina, który znalazł także w Panu jako pierwszym wicepremierze, przekonanego zwolennika" - napisał szef włoskiego MSZ.
"Zamierzamy dalej wspierać z determinacją pogłębienie dialogu i współpracy Federacji Rosyjskiej także w ramach organizacji, do których należą Włochy, począwszy od Unii Europejskiej i Sojuszu Atlantyckiego" - dodał Massimo D'Alema.
Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ zab/ kar/