90-letni włoski reżyser teatralny, filmowy i operowy Franco Zeffirelli ogłosił na początku roku, że pracuje nad książką o świętym Franciszku z Asyżu. Postanowił ją dedykować papieżowi Franciszkowi.
W wywiadzie dla dziennika internetowego redagowanego we Florencji, Zeffirelli powiedział, że pragnie osobiście podarować swą nową książkę papieżowi. Ma być ona gotowa do czerwca i zostać przetłumaczona na angielski, hiszpański i francuski.
W tomie tym znajdą się fotosy z wyreżyserowanego przez niego filmu "Brat Słońce, siostra Księżyc" z 1972 roku o świętym Franciszku, którego zagrał Graham Faulkner. To wyjątkowa, poetycka biografia świętego z Asyżu, ukazana również przez pryzmat kultury dzieci-kwiatów z lat 60. minionego wieku.
Trzy lata temu Zeffirelli wyjawił w swej autobiografii, że świętego Franciszka miał zagrać Paul McCartney. Planowano, że w filmie tym pojawią się także jego pozostali trzej koledzy z zespołu The Beatles w rolach towarzyszy z zakonu.
Mimo, iż grupa była bardzo przychylnie nastawiona do tej propozycji, to jednak zdjęcia kolidowały z jej występami i innymi obowiązkami.
Franco Zeffirelli podkreślił obecnie, że decyzję o napisaniu książki podjął, gdy wybrany w marcu papież przyjął nieoczekiwanie imię Franciszek.
"Przeżywałem wtedy okres pełen wątpliwości i niepewności, co do tego, co mam kochać i czemu poświęcić moje marzenia" - wyznał reżyser. Dodał, że wybór Franciszka był dla niego "darem, który przyniósł mu pocieszenie". (PAP)
sw/ fit/
