Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojewoda: mazowieckie największym eksporterem polskich owoców i warzyw

0
Podziel się:

Siedem na dziesięć świeżych owoców i połowa warzyw eksportowanych z Polski
pochodzi z województwa mazowieckiego. Za granicę, w dużej mierze do Rosji, wywożone są jabłka,
gruszki, kapusta pekińska, pieczarki, pomidory, jak również mięso wieprzowe, wołowe i drób - podają
władze regionu.

Siedem na dziesięć świeżych owoców i połowa warzyw eksportowanych z Polski pochodzi z województwa mazowieckiego. Za granicę, w dużej mierze do Rosji, wywożone są jabłka, gruszki, kapusta pekińska, pieczarki, pomidory, jak również mięso wieprzowe, wołowe i drób - podają władze regionu.

Województwo mazowieckie jest największym w Polsce eksporterem owoców i warzyw. Żywność wytwarzana w tym regionie trafia w sumie do 23 krajów spoza UE. Z tego duża część produktów trafia do krajów Unii Celnej: Rosji, Białorusi i Kazachstanu - poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.

Zaznaczył, że mazowieckie rolnictwo i przemysł przetwórczy, mimo kryzysu, który dotyka wszystkie kraje Europy, wykazuje duży wzrost produkcji i eksportu. W niektórych kategoriach towarowych Mazowsze dostarcza 70-90 proc. produktów rolnych wywożonych z całej Polski.

W 2011 r. Mazowsze wyeksportowało 512 tys. ton owoców i warzyw, czyli 67 proc. całego polskiego eksportu tych produktów. W 2012 r. było to już 820 tys. ton, co stanowiło 71 proc. eksportu - wyliczał Kozłowski. Podkreślił, że Mazowsze słynie m.in. z produkcji pieczarek, które z powodzeniem sprzedaje do innych krajów. Najważniejszymi ich odbiorcami jest Rosja i Norwegia.

Dodał, że Mazowsze może się także pochwalić innymi specjalnościami: grójeckimi jabłkami, papryką z rejonu radomskiego, produkcją drobiarską na północy województwa czy mleczarską w rejonie ostrołęckim.

Jak zaznaczył, by eksport mógł rosnąć w tak dużym tempie, potrzebna jest dobra praca i współpraca wszystkich służb kontrolnych: inspekcji weterynaryjnej, fitosanitarnej i jakości handlowej - podkreślił wojewoda. Zauważył, że eksport żywności m.in. do Rosji, która jest największym odbiorcą tych produktów poza UE, nie byłby możliwy bez odpowiednich świadectw gwarantujących bezpieczeństwo produktów rolnych. (PAP)

awy/ mki/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)