Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie podało, że dwoje dzieci było wśród 10 ofiar śmiertelnych ostrzału moździerzowego jednej z wiosek w prowincji Idlib, na północnym zachodzie kraju.
- _ Odkąd 12 kwietnia został wprowadzony rozejm, pomimo obecności obserwatorów ONZ mogło zginąć co najmniej 34 dzieci _ - napisała Radhika Coomaraswamy w oświadczeniu. Specjalna wysłanniczka ONZ zaapelowała _ do wszystkich stron konfliktu w Syrii o zaprzestanie chaotycznych walk, na skutek których dzieci giną lub odnoszą rany _.
Według Coomaraswamy w ostatnich dniach co najmniej jedno dziecko zginęło podczas antyrządowych demonstracji, a spod gruzów domu w Hamie, który zawalił się w wyniku ostrzału sił rządowych, wydobyto ciało dziewczynki.
Poziom przemocy w Syrii wzrasta po krótkim okresie osłabienia walk - zauważa Reuters.
Zdaniem ONZ siły syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada zabiły ponad 9 tysięcy cywilów od początku antyrządowych protestów, które zaczęły się w marcu zeszłego roku. Według władz w Damaszku z rąk _ ugrupowań terrorystycznych _ w kraju zginęło dotąd około 2,6 tysiąca żołnierzy i policjantów.
Czytaj więcej o sytuacji w Syrii w Money.pl | |
---|---|
Około 70 osób zginęło w wielkiej eksplozji Do przypadkowego wybuchu doszło w budynku, w którym grupy terrorystyczne wytwarzały bomby podaje Syryjska agencja prasowa SANA. | |
Rosja blokuje rezolucję ONZ w sprawie Syrii Projekt rezolucji przewiduje wysłanie do Syrii 30 nieuzbrojonych obserwatorów wojskowych. | |
Kontynuują brutalne represje. Pomimo obietnic Wojska rządowe atakowały one ze wzmożoną zaciętością miasta i dzielnice uznane przez rząd za ośrodki opozycji. |