Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Syrii. Gwałtowne walki i bombardowania

0
Podziel się:

Starcia miały miejsce w Hamie i kilku innych miastach. Wojsko zbombardowało Rastan na zachodzie kraju.

Wojna w Syrii. Gwałtowne walki i bombardowania
(ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK/East News)

Starcia miały miejsce w Hamie i kilku innych miastach. Wojsko zbombardowało Rastan na zachodzie kraju.

Jak podała agencja AFP, regularne siły syryjskie ostrzeliwały trzy dzielnice Hamy, stolicy prowincji (muhafazy) o tej samej nazwie.

W nocy wojsko zbombardowało miasto Rastan, które od miesięcy odpiera ataki sił reżimu prezydenta Baszara el-Asada. 60-tysięczny Rastan znajduje się 25 km na północ od Hims, stolicy prowincji o tej samej nazwie.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rastan był ostrzeliwany z częstotliwością około dwóch moździerzy na minutę. Niedaleko stołecznego Damaszku, w mieście Harasta, również rozgorzały ostre walki między armią i rebeliantami.

Doniesienia o kolejnych aktach przemocy w Syrii nadeszły po potępieniu przez wiele krajów masakry na cywilach dokonanej przez syryjską armię w Huli w prowincji Hims. W wyniku bombardowania, które trwało od piątku do soboty rano, zginęły 92 osoby, w tym 32 dzieci.

To najpoważniejsze dotąd naruszenie rozejmu między reżimem a opozycją, które obowiązuje od 12 kwietnia. W ocenie Obserwatorium od początku rewolty w Syrii, czyli od marcu 2011 r., zginęło ponad 12,6 tys. osób, w większości to cywile zabici przez siły reżimowe.

Czytaj więcej w Money.pl
Masakrują cywilów, 90 osób nie żyje, 25 dzieci Rozlew krwi i represje w Syrii trwają mimo ogłoszonego na początku kwietnia przez wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana zawieszenia broni.
ONZ nie jest w stanie przerwać masakry Rozlew krwi trwa mimo ogłoszonego przez wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana zawieszenia broni.
Wojsko ostrzelało 15 tysięcy studentów Przemoc szaleje w Syrii mimo obecności 200 zagranicznych obserwatorów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)