Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wraca letnia pogoda - policja apeluje o ostrożność nad wodą

0
Podziel się:

W najbliższych dniach w wielu rejonach kraju ma być bardzo gorąco -
policjanci apelują, by osoby, które zdecydują się na wypoczynek nad wodą nie zapominały o
podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Od kwietnia w całym kraju utonęło już 169 osób.

*W najbliższych dniach w wielu rejonach kraju ma być bardzo gorąco - policjanci apelują, by osoby, które zdecydują się na wypoczynek nad wodą nie zapominały o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Od kwietnia w całym kraju utonęło już 169 osób. *

"Tym tragediom sprzyja właśnie wysoka temperatura, alkohol i zbytnia ufność we własne możliwości" - mówił w piątek PAP Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

Jak dodał, jeśli chcemy wypocząć nad wodą i popływać, powinniśmy wybrać miejsca strzeżone, z ratownikiem. "Pamiętajmy, by zawsze zapoznać się z regulaminem kąpieliska. Jeśli pływamy, nie przeceniajmy swoich możliwości, nie odpływajmy zbyt daleko od brzegu. Nie zakłócajmy wypoczynku innych osób. Nie popychajmy nikogo w wodzie - taka zabawa też może skończyć się tragicznie" - dodał.

Przypomniał również, że jedną z najczęstszych przyczyn utonięć jest alkohol. "Jeśli wypoczywamy nad jeziorem, morzem czy rzeką i pijemy np. piwo, nie wchodźmy do wody. Także jeśli widzimy, że ktoś jest nietrzeźwy i chce pływać, zareagujmy" - dodał.

Policjanci przypominają również, że zawsze trzeba sprawdzać, czy wypożyczony sprzęt do pływania - łódki, kajaki, rowery wodne - nie są uszkodzone. "Pływając na nich powinniśmy mieć założone kapoki. Bezwzględnie dotyczy to dzieci. Pamiętajmy też, by nie podpływać do osób kąpiących się w wodzie, tak, by np. nie uderzyć w nie łodzią czy nie zalać ich wodą" - zaznaczył Jakubowski.

Zaapelował, by rodzice szczególnie uważali na dzieci. "Nie zostawiajmy maluchów nad wodą bez opieki. Nawet chwila nieuwagi może prowadzić do tragedii. Jeśli się kąpią, załóżmy im nadmuchiwane koło, rękawki do pływania" - dodał Jakubowski.

Przypomniał także, że do wody nie powinno się wchodzić po dłuższym opalaniu. "W takiej sytuacji wchodźmy stopniowo, by uniknąć szoku termicznego. Jeśli natomiast chcemy skakać na główkę, róbmy to tylko na basenach, w wyznaczonych do tego miejscach. Dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni" - podkreślił.

Za danych policji wynika, że w czerwcu br. utonęło 75 osób, w lipcu - siedem. W 2010 r. jednym z najtragiczniejszych był właśnie lipiec - utonęło wówczas 260 osób.(PAP)

pru/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)