100 tys. złotych kaucji wpłacił Jerzy Z., ordynator z Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, któremu prokuratura postawiła trzy zarzuty o charakterze korupcyjnym. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Lekarz miał przyjąć od pacjentów co najmniej 15 tys. zł łapówek za leczenie na jego oddziale neurochirurgicznym.
O wpłaceniu kaucji wyznaczonej przez sąd poinformowała PAP w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus. Przypomniała, że lekarz ma też zakaz sprawowania funkcji ordynatora
Klaus powiedziała, że początkowo prokuratura postawiła Jerzemu Z. dwa zarzuty przyjęcia w sumie 15 tys. zł korzyści majątkowych. Później usłyszał on jeszcze trzeci zarzut o charakterze korupcyjnym. "Ale w tym wypadku nie mówimy o jaką kwotę pieniędzy chodzi" - mówiła.
Jerzy Z. został zatrzymany w połowie listopada przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA). Jak wynikało z komunikatu CBA, Z. ujęto na gorącym uczynku - przyjęcia kilkutysięcznej łapówki, związanej z dalszą hospitalizacją jednego z pacjentów.
"Sprawnie przeprowadzone śledztwo pozwoliło funkcjonariuszom ustalić, jaki był mechanizm działania skorumpowanego lekarza. Jak się okazało, szef oddziału neurochirurgii za przyjęte pieniądze nadal hospitalizował jednego ze swoich pacjentów. Do kieszeni ordynatora tylko tym razem wpadło 10 tys. zł, które wziął w dwóch ratach" - informowało CBA. (PAP)
umw/ pz/ jra/
