Kolejnego członka zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się przemytem narkotyków na masową skalę oraz ich dystrybucją w kraju, zatrzymali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z Wrocławia.
Śledztwo ma charakter rozwojowy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że członkowie grupy przestępczej dokonali przemytu i wprowadzili do obrotu narkotyki o wartości ponad 23,5 mln zł. Do tej pory zatrzymano i przedstawiono zarzuty 13 osobom.
Jak poinformował PAP w czwartek zespół prasowy ABW we Wrocławiu, w trakcie śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu ustalono, że wywodząca się z Trójmiasta zorganizowana grupy przestępcza sprowadzała kokainę z Kolumbii i z Antyli Holenderskich oraz marihuanę z Holandii, a także pośredniczyła przy przemycie środków psychotropowych do krajów Europy Wschodniej.
Kilka dni temu - w niedzielę - CBŚ zatrzymało dziewięciu członków gangu zajmującego się produkcją i przemytem hurtowych ilości narkotyków z Ameryki Południowej do Polski. Policjanci ustalili, że przemycane i sprzedawane narkotyki, głównie kokaina, heroina i tabletki ekstazy, trafiały do odbiorców w całym kraju.
Zatrzymania miały miejsce w Warszawie i na terenie okolicznych powiatów w ciągu kilku dni. Ponad 100 policjantów Centralnego Biura Śledczego weszło w tym samym czasie do wytypowanych wcześniej ponad 20 domów i mieszkań.
Wśród zatrzymanych jest 52-letni lider gangu oraz dwie kobiety. Wszyscy usłyszeli zarzuty dotyczące przestępstw narkotykowych oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej - informowała policja.
Podczas jednego z kilkudziesięciu przeszukań, w luksusowej rezydencji w ukrytym pomieszczeniu policjanci znaleźli urządzenie do profesjonalnej produkcji tabletek, które zostawiało swój ślad- logo na każdej tabletce ekstazy.
Zabezpieczono także ponad 16 tys. gotowych tabletek o wartości ok. 200 tys. zł oraz prawie 150 tys. euro w gotówce. (PAP)
umw/ mic/ itm/ jbr/
