Do 25 lat więzienia lub dożywocie grozi 22- letniemu Adrianowi P., który w lipcu tego roku, odsiadując wyrok we wrocławskim zakładzie karnym, podczas widzenia zabił swoją konkubinę. Mężczyzna przyznał się do winy.
Jak powiedziała PAP w piątek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, do sądu wysłany został tego dnia akt oskarżenia w tej sprawie.
"Mężczyzna przyznał się do zabójstwa. Twierdził, że kobieta go zdenerwowała, a na widzenie przyszła pijana. Był też o nią zazdrosny, a ona miała się z niego śmiać. Dodał, że żałuje tylko, iż zabił osobę, którą kochał" - powiedziała Klaus.
Do zabójstwa 22-letniej kobiety doszło tuż po rozpoczęciu widzenia w Zakładzie Karnym nr 1 we Wrocławiu. Majka H. - jak zwykle - przyszła odwiedzić swojego konkubenta Adriana P., który odsiaduje 2-letni wyrok za rozboje.
W trakcie widzenia oboje wyszli do toalety. W ubikacji mężczyzna udusił kobietę, a następnie podciął sobie gardło. Oboje znalazł ktoś z więziennej obsługi. Mężczyzna natychmiast został przeniesiony do więziennego szpitala.
Jak wcześniej wyjaśniali prokuratorzy, śledztwo w tej sprawie prowadzone było dwutorowo. Oprócz dokładnych okoliczności zabójstwa prokuratura wyjaśnia także, czy pracujący w więzieniu funkcjonariusze dopełnili swoich obowiązków. (PAP)
iwe/ itm/ gma/