45-letni mieszkaniec Wrocławia, który zajmował się nielegalnym przewozem osób podejrzany jest o zgwałcenie i usiłowanie zgwałcenia dwóch kobiet. Działający nielegalnie taksówkarz został aresztowany na 3 miesiące, grozi mu do 12 lat więzienia.
Jak poinformował PAP w środę kom. Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, 45-latek miał dopuścić się przestępstw podczas przewozów nielegalną taksówką.
Policjanci ustalili, że mężczyzna prowadził nielegalną działalność zarobkową jako "dziki taksówkarz". Pracował głównie wieczorem i w nocy. W czasie pracy miał napastować swoje klientki.
Zarzuty dotyczą gwałtu i jego usiłowania, ale policja podejrzewa, że podobnych przypadków mogło być więcej. Dlatego zwraca się z prośbą do kobiet, które mogły być poszkodowane, o zgłaszanie się do Sekcji Kryminalnej Komisariatu Policji Wrocław Śródmieście.
Zatrzymany mężczyzna w ostatnim czasie poruszał się białym samochodem marki VW Golf, ale mógł też korzystać z innych pojazdów. (PAP)
iwe/ wkr/ mow/