"Magia Masek Nuna" to tytuł wystawy fotograficznej autorstwa Magdy Podsiadły, którą od piątku można oglądać w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu. Wystawa stanowi zapowiedź zbliżającego się Brave Festival.
Podsiadły, która wychowywała się w Gwinei w Afryce Zachodniej, przedstawia na swoich czarno-białych fotografiach ceremonię, która co roku odprawiana jest przez plemię Nuna z Burkina Faso. Tematem przewodnim wystawy są maski, które w kulturze plemienia odgrywają szczególną rolę.
Na ponad dwudziestu czarno-białych fotogramach tworzących wystawę zobaczyć można życie wioski podczas ceremonii zwanej tańcem masek. Według Matyldy Dudek, współorganizatorki Brave Festival, obrazy przedstawiają korowody społeczności podążającej za tancerzami i muzykami, chwile zmęczenia, zabawy i radości ludzi, chwile lęku, gdy z maskami i z rytem oswaja się małe dzieci.
Czarno-białemu fotoreportażowi towarzyszy, jako barwny kontrapunkt, kilka wielkich kadrów pokazujących feerię kolorów, jaką stanowią stroje tancerzy, maski i sceneria wioski. "W ponad 40-stopniowym upale, z aparatem w ręku, stałam się świadkiem niecodziennego, pięknego zdarzenia: przenikania magii masek w życie zwykłych ludzi" - mówiła autorka wystawy.
Według Dudek, zoomorficzne maski wykonywane są z drewna i malowane w geometryczne wzory. "W tradycji plemienia wspomina się często, że maski dosłownie przychodzą z lasu, tak silnie bowiem podkreślają i symbolizują związek społeczności z naturą. Niejednokrotnie ucieleśniają zwierzęce postaci, z którymi mieszkańcy Burkina Faso spotykają się na co dzień: antylopy, kajmany, ptaki, małpy, węże, motyle czy hieny" - mówiła Dudek.
Zrealizowany na przełomie lutego i marca fotoreportaż stanowi zapowiedź rytuału, który będzie można zobaczyć 4, 5 i 6 lipca w ramach Brave Festival.
Organizatorzy festiwalu od trzech lat starali się o przyjazd przedstawicieli plemienia Nuna do Wrocławia. W tym roku publiczność może być pewna, że będzie świadkiem spektakularnej ceremonii, w trakcie której zostaną zaprezentowani zarówno przedstawiciele plemienia Nuna, jak i ich pokaźnych rozmiarów maski.
Tegoroczny Brave odbędzie się pod hasłem "Zaklinacze" i - jak co roku - organizatorzy chcą podkreślić to, co autentyczne i mocno zakorzenione w rdzennych kulturach. W trakcie festiwalu będzie można się spotkać m.in. z Bi Kidude, 100-letnią wokalistką z Zanizibaru, kobietą-legendą znaną w całej Afryce Wschodniej, królową muzyki taarab, nazywaną buntowniczką.
"W świecie islamskich kobiet jako pierwsza na scenie odsłoniła twarz, a jej teksty podejmują niezwykle odważne tematy - choćby wykorzystania seksualnego kobiet w Afryce. Oprócz swojego dorobku artystycznego jest przewodniczką kobiet prowadząc rytuał inicjacji seksualnej młodych kobiet" - opowiadała Dudek.
Ponadto na festiwal przyjedzie: Ahn Sook-sun z Korei Południowej, mistrzyni opery pansori, opowiadań wpisanych na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO, które w niezwykle dramatyczny sposób, z delikatną linią muzyczną prezentowane są na scenie. Będzie też grupa kobiet Mazaher z Egiptu. Grupa powstała z wykonawczyń uzdrawiającego, ginącego rytuału Zar, praktykowanego jeszcze w czasach preislamskich. Należą do grona 25 osób, które kultywują jeszcze ten rytuał w jego pierwotnej formie.
Festiwal rozpocznie się 2 i potrwa do 9 lipca we Wrocławiu.(PAP)
umw/ hes/ jbr/
