Szef MSZ Radosław Sikorski poparł w czwartek wrocławskich kandydatów do Senatu, m.in. Alicję Chybicką i Leona Kieresa. Powiedział też, że dla Polski ważne jest, by kolejny budżet UE nie był gorszy niż obecny.
Sikorski w czwartek "Platformobusem" wyruszył z Wrocławia na Opolszczyznę. Wyjeżdżający z parkingu na Bielanach Wrocławskich, usytuowanych przy wylocie na A4 w kierunku Opolszczyzny, kierowca autobusu nie zauważył samochodu osobowego i otarł się o niego. Sprawa po krótkiej wymianie zdań została wyjaśniona i "Platformobus" mógł wyruszyć w trasę.
"Tu na Dolnym Śląsku widać, jak szybko Polska się rozwija. Pięć mld zł inwestycji. I te inwestycje są możliwe dzięki dobrym projektom, ale także dzięki dofinansowaniu z funduszów europejskich" - mówił Sikorski podczas konferencji prasowej.
Zaznaczył, że dlatego ważne jest, by kolejny budżet UE był nie gorszy niż obecny. "Przypomnę, że są partie jak SLD, które mówią - najwyżej 250 mld zł. Są takie partie jak PiS, które są w aliansach programowych w Parlamencie Europejskim, które są przeciwne zwiększaniu budżetu europejskiego" - mówił Sikorski.
Przypomniał, że Platforma podjęła publiczne zobowiązanie: "Jeśli wygramy, to wynegocjujemy dla Polski 300 mld zł i będzie to wynikiem precyzyjnego planu, jaki realizujemy od kilku lat, którego częścią jest to, że mamy Polaka przewodniczącego Parlamentu Europejskiego i Polaka Janusza Lewandowskiego, komisarza ds. budżetu UE".
Sikorski wsparł też we Wrocławiu kandydatów do Senatu, popieranych przez PO. Chodzi o prof. Alicję Chybicką, szefową Kliniki Transplantologii, Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu. "Sprawy zdrowia to też nasz priorytet. Przypomnę, że podwoiliśmy nakłady na służbę zdrowia, więc potrzeba w Senacie ludzi, którzy będą stanowili dobre prawo dla służby zdrowia" - mówił Sikorski zwracając się do Chybickiej.
Z kolei o niezależnym kandydacie do Senatu, popieranym przez PO prof. Leonie Kieresie minister powiedział, że współpracował z nim w poprzednich kadencjach. "Współpracowałem jeszcze wtedy, gdy był (Kieres-PAP) szefem Instytutu Pamięci Narodowej, który w jego czasach zajmował się propagowaniem polskiej narracji historycznej, a nie braniem udziału w polityce partyjnej" - stwierdził Sikorski.
We Wrocławiu i okolicach zostanie wybranych trzech senatorów. Z PO wystartuje jeszcze do Senatu Jarosław Duda, który nie był obecny na spotkaniu z Sikorskim. Duda jest m.in. sekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej oraz pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych.
"Bardzo mi miło, że mogę wesprzeć naszych kandydatów do Senatu. Jako były senator mogę powiedzieć, że właśnie takich ludzi potrzebujemy" - podsumował Sikorski. (PAP)
umw/ son/ gma/