Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: Nie doszło do ogłoszenia wyroku w procesie autora "Amoku", oskarżonego o zabójstwo

0
Podziel się:

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu nie doszło w
czwartek do ogłoszenia wyroku w głośnym procesie Krystiana B.,
autora książki "Amok", oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym
okrucieństwem kochanka b. żony. Sąd zamiast odczytać wyrok,
otworzył przewód sądowy, aby m.in. powołać biegłego z zakresu
telefonii.

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu nie doszło w czwartek do ogłoszenia wyroku w głośnym procesie Krystiana B., autora książki "Amok", oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem kochanka b. żony. Sąd zamiast odczytać wyrok, otworzył przewód sądowy, aby m.in. powołać biegłego z zakresu telefonii.

Podczas ostatniej rozprawy prokurator domagała się dla oskarżonego 25 lat więzienia. Sam Krystian B. prosił o uniewinnienie.

Przewodnicząca składu sędziowskiego Lidia Hojeńska uzasadniając czwartkową decyzję sądu, powiedziała, że podczas narady sędziów pojawiły się wątpliwości i aby je rozwiać trzeba uzupełnić materiał dowodowy.

Krystian B., pytany przez PAP, powiedział, że nie cieszy go taki obrót sprawy, bowiem spodziewał się, że dzisiaj opuści areszt jako wolny człowiek. Natomiast dzisiejsza decyzja sądu dowodzi, jego zdaniem, że zgromadzony przez prokuraturę materiał jest niekompletny.

W "Amoku" znalazł się opis zabójstwa podobnego do tego, w jaki śmierć poniósł Dariusz J. Biegli uznali, że istnieją podobieństwa między postacią Chrisa z "Amoku" i Krystianem B. - danych biograficznych, środowiska społecznego, cech osobowości i sposobu reagowania.

Prokuratura oskarża B. o to, że w listopadzie 2000 r. zabił "ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie" Dariusza J., którego B. podejrzewał o romans z b. żoną. Najpierw B. miał pozbawić wolności Dariusza J., głodzić go przez trzy dni, a następnie skrępować ofiarę liną w taki sposób, aby uniemożliwić jej pływanie i wrzucić do Odry. (PAP)

umw/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)