Policjanci wrocławscy rozpracowali 10-osobową grupę przestępczą, wyłudzającą pieniądze. Przestępcy oferowali kredyty dofinansowane ze środków unijnych i w ten sposób wyłudzili co najmniej 2 mln zł. W ten sposób grupa oszukała co najmniej 23 osoby z całej Polski.
Jak poinformował PAP w czwartek Paweł Petrykowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu członkowie grupy, powołując się na wpływy w bankach w całym kraju, oferowali załatwienie atrakcyjnych, niskooprocentowanych kredytów dofinansowywanych z funduszy unijnych. W zamian pokrzywdzeni musieli wpłacić prowizję" - mówił Petrykowski. Dodał, że grupa zobowiązała się załatwić kredyty co najmniej 23 osobom na łączną kwotę ponad 16 mln euro i wyłudziła od poszkodowanych co najmniej 2 mln zł.
Grupa była rozpracowywana od kilku miesięcy. W sumie udało się zatrzymać siedmiu mężczyzn w wieku 32-49 lat oraz trzy kobiety w wieku 30-50 lat. Petrykowski mówi, że grupa wybierała osoby majętne lub prowadzące działalność gospodarczą, potrzebujące "zastrzyku finansowego". Kontaktowała się z nimi, oferując możliwość załatwienia kredytu, powołując się na szerokie znajomości wśród prezesów lub dyrektorów banków.
Inni członkowie grupy podszywali się pod prezesów lub dyrektorów banków. Umowy podpisywane były najczęściej w holu banku, lub w restauracjach. Zawsze jednak wtedy ani dyrektor, ani prezes nie mogli rzekomo uczestniczyć w spotkaniu. (PAP)
umw/ wkr/