Dolnośląscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którym postawiono zarzut porwania dla okupu wrocławskiego przedsiębiorcy. Grozi im do 10 lat więzienia. Dwaj wykonawcy zlecenia zostali tymczasowo aresztowani.
Jak powiedział w czwartek PAP rzecznik dolnośląskiej policji aspirant Paweł Petrykowski, do porwania doszło w pierwszym tygodniu czerwca na parkingu w jednej z podwrocławskich miejscowości. Porywacze zabrali też swej ofierze samochód audi A6.
"Zadzwonili do rodziny porwanego i zażądali 70 tysięcy zł okupu. Bliscy porwanego powiadomili natychmiast policję i funkcjonariusze CBŚ przystąpili do akcji. Po kilku godzinach poszkodowany sam uciekł porywaczom" - dodał Petrykowski.
Nazajutrz CBŚ zatrzymała dwóch mężczyzn w wieku 40-50 lat. Jednemu z nich, zamieszkałemu w woj. wielkopolskim przedsiębiorcy, postawiono zarzut zlecenia porwania dla okupu.
Drugi zatrzymany miał być, zdaniem policji, wykonawcą zlecenia. Poszukiwania trzeciego porywacza trwały kilkanaście dni i w środę zakończyły się sukcesem.
"Sąd aresztował tymczasowo obu wykonawców porwania. Funkcjonariusze CBŚ odzyskali też auto porwanego" - powiedział rzecznik.(PAP)
ros/ pz/